Temat bezpieczeństwa, braku parkingów czy konieczności modernizacji ulicy Węgrowskiej na naszych łamach poruszaliśmy wielokrotnie. Jednak temat tej ulicy znów się pojawia. Robert Turlej, radny PO, zwrócił uwagę na znak zakazu, który został postawiony przy tej ulicy.
Przypomnijmy, że w ramach rozbudowy Centrum Handlowego „Ogrody” wykonawca zadeklarowała się również do zmodernizowania ulicy Węgrowskiej wraz z chodnikami. Oczywiście kilka miesięcy temu modernizacja się odbyła, a w celu poprawy bezpieczeństwa na wysokości szkoły pojawiła się mulda wraz z przejściem dla pieszych. Niestety to w stu procentach nie poprawiło bezpieczeństwa dzieci.
W ostatnim czasie na ulicy Węgrowskiej postawiono znak „zakaz ruchu dla pojazdów powyżej 3,5 ton” na co zwrócił naszą uwagę Robert Turlej, radny Platformy Obywatelskiej. Fakt ten znak pomógł, ponieważ wyeliminował ruch samochodów ciężarowych w kierunku Biedronki od ul. Robotniczej, jednak równocześnie spowodował problem dla Szkoły Podstawowej 18. Ustawiony znak spowodował, że pod szkołę w tej chwili nie mogą podjeżdżać autobusy szkolne. Jest to dużym utrudnieniem dla nauczycieli i dzieci.
Ja w tej sprawie już wysłałem pismo do Departamentu Dróg i Inwestycji w Elblągu. Wnosiłem o zawieszenie pod tym znakiem tabliczki z napisem „Nie dotyczy autobusów szkolnych”. W tej chwili czekam na odpowiedź
– informuje nas Robert Turlej
Pozostaje nam czekać na rozwój sytuacji oraz decyzje Urzędu Miasta. Miejmy nadzieję, że sprawę uda się w miarę szybko rozwiązać.
A wystarczy pod znakiem B-36 zamontować tabliczkę :" NIE DOTYCZY AUTOBUSÓW SZKOLNYCH "
Może jest to spowodowane słabą podbudową drogi która jest w stanie tragicznym pod pięknym nowym asfaltek kryje sie albo trelinka albo frakcje kruszyw sprzed 30 lat za 3 lata ta droga znowu będzie wyglądała jak ser tylko z tego względu że projektant doszedł do wniosku że za duży koszt będzie odnowienia konstrukcji drogi i ustawienia nowych krawężników, puszczenie tam ciężkiego ruchu przyśpieszy tylko proces zniszczenia nawieszchni , osoby które są odpowiedzialne za ustawienie tego znaku też pewnie doskonale to wiedzą....
tam przydałby sie zakaz zatrzymywania, bo to co dzieje sie w godzinach odbioru i dowozenia dzieci do szkoly to jakis horror....
zobaczcie co sie dzieje pod szkola 1 na daszynskiego tam tiry pod prad nawet jezdza atobus po dzieci po calym chodniku jezdzi po kturymm i tak nie mozna juz chodzic plaga samochoduw po dzieci przyjezdzajacych parkuja gdzie sie da nawet do smietnika niema jak dojsc do wlasnego domu niema jak przejechac po jak damulka zlie zaparkuje to i mieszkaniec musi jechac po chodniku tam jest masakra
Kiedyś dzieci do szkoły chodziły, teraz jeżdżą :P
Elżbieta mieszkanka , gdy zobowiązujemy się pisać to proszę pisac poprawnie UL. DASZYNSKIEGO PISZEMY Z DUŻEJ LITERY I WYRAZY TAKIE JAK po którym piszemy przez zamknięte ó , jak również samochodów przez ó , wyraz nie ma jest wyrazem rozdzielnym , a pani pisze łącznie, jest to bardzo nie ładnie jak na 21 wiek .Uczeń tej szkoły, klasa piąta
Idąc w stronę ogrodów przy chodniku ,przy ul.Wiślickiej leży od kilku miesięcy słupek z nazwą tej ulicy może P.radny pomorze by go wkopano bo niszczeje.
co boisz sie ze mamusia nie podwiezie cie do szkoly
Jakich autobusow? Przeciez tam uczeszcza tylko zawada i okolice, wiec z kad niby tam autobusy?
Zastanówcie się nad jednym kierunkiem. To by było rozwiązanie.