Wczoraj na elbląskiej Modrzewinie, przed budynkiem Elbląskiego Parku Technologicznego stanęła pierwsza rzeźba kinetyczna w Polsce, zaprojektowana przez japońskiego artystę Kaoru Matsumoto. Rzeźba została sfinansowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tym samym wzbogaciła kolekcję „Otwarta Galeria” w ramach realizowanego przez Centrum Sztuki Galeria EL projektu Poruszenie Formy.
Kaoru Matsumoto przybył do Elbląga 17 listopada na zaproszenie dyrektora Galerii EL, Jarosława Denisiuka - Artysta jest znany w Azji i Australii z tego, że zajmuje się sztuką kinetyczną znaną już od lat sześćdziesiątych. W Polsce do tej pory była zupełnie pomijana, tym bardziej w przestrzeni publicznej.
Na wstępie dyrektor podziękował prezydentowi Jerzemu Wilkowi za wsparcie, prezesowi firmy Metal Expert -Ryszardowi Siemińskiemu za wykonanie, Pawłowi Lulewiczowi za pomoc przy wyborze lokalizacji oraz współpracownikom Galerii El.
Japoński artysta nie miał podczas spotkania szczęścia do pogody, a rzeźba stała nieruchomo. - Tak się złożyło, że mamy wieczór bez wiatru i moja rzeźba kinetyczna niestety nie może pokazać Państwu w pełni swojej mocy. Będzie ona jednak dalej stała w tym miejscu w Elblągu, więc proszę ją obserwować. Ja chciałbym życzyć, by to miasto stało się punktem rozpowszechnienia takiego obcowania ze sztuką w plenerze - mówił.
Rzeźba została wykonana ze stali nierdzewnej, której mechaniczne podzespoły konstrukcji zostały wykonane z tytanu w Japonii., a zasadnicza część – korpus i skrzydła – w Elblągu. Mechanizm jest napędzany siłą wiatru.
Na odsłonięcie rzeźby przybył również prezydent miasta Jerzy Wilk, który dziękował artyście za cenną rzeźbę. - Bardzo się cieszę, że miasto wzbogaciło się o taką nowoczesną i dotąd niespotykaną w Polsce i w Europie. Pan Kaoru Matsumoto nie wystawiał dotąd żadnych swoich rzeźb kinetycznych na tym kontynencie. Tym bardziej się cieszę, że została zainstalowana na Zawadzie, w miejscu, które jest sypialnią elbląską. W przyszłym roku obchodzimy 50. Lecie Biennale Form Przestrzennych, a to kolejna taka rzeźba wpisuje się w tą rocznicę - zapewniał.
Zapytaliśmy naszego azjatyckiego gościa, co jest takiego w naszym mieście, że postanowił właśnie tutaj pozostawić swoje dzieło - Nim przyjechałem do Elbląga, nie wiedziałem nic o tym mieście. Przez pierwszy tydzień mojego pobytu tutaj było szaro i deszczowo, ale pomimo pogody macie tu kolorowe budynki, które mnie pocieszyły. Nie wiem czy to było zamierzone, ale dla wizytatora taki widok cieszy oczy. To miasto jest ciche, ale ludzie są eleganccy i z klasą - stwierdził.
i znowu wychodzi brak kompetencji i niewiedza Pana Wilka - jak jest na modrzewinie to nie na Zawadzie może doradcy powinni mu lepiej podpowiadać i uświadomić że to są dwie różne dzielnice niedługo to będzie mówił że na Zawadzie otworzono fabrykę i takie lapsusy Pan Wilk popełnia bardzo często nawet podczas wczorajszych debat wyborczych - parafrazując samego Pana Wilka - czy napweno chcemy mieć takiego prezydenta???
ludzie eleganccy i z klasą w elblongu?????
Wygląda jak zydowski świecznik .
droga redakcjo, gzie można wyrazić swą opinię na temat totego badziewia Okulickiego w parku Traugutta?
Pierwsza w Polsce, Europie? Już w latach 60"tych w Elblągu stała (i nadal stoi) rzeźba kinetyczna autorstwa Adama Marczyńskiego, więc chyba "pierwsza w Polsce rzeźba autorstwa Kaoru Matsumoto". Pozdrawiam
pan Hajdukowski jako bohater drugiego planu (zdjęcie nr 2) zawsze uśmiechnięty i otwarty na obywatela, zapewne wsłuchuje się w głos Elblążan...
Pierwsza w Polsce, Europie? Już w latach 60"tych w Elblągu stała (i nadal stoi) rzeźba kinetyczna autorstwa Adama Marczyńskiego, więc chyba "pierwsza w Polsce rzeźba autorstwa Kaoru Matsumoto". Pozdrawiam
przepraszam - zdjęcie nr 3
Pierwsza w Polsce, Europie? Już w latach 60"tych w Elblągu stała (i nadal stoi) rzeźba kinetyczna autorstwa Adama Marczyńskiego, więc chyba "pierwsza w Polsce rzeźba autorstwa Kaoru Matsumoto". Pozdrawiam
Ile co coś kosztowało nasz budżet?