Poniedziałek, 23.12.2024, Imieniny: Dagna, Wiktoria, Slawomir
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii AKTUALNOŚCI

Czy fotoradary poprawią bezpieczeństwo na drogach?

20.07.2012, 11:00:49 Rozmiar tekstu: A A A
Czy fotoradary poprawią bezpieczeństwo na drogach?
Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację do artykułu ( źródło: www.dziennikwschodni.pl )

Kilka dni temu, na łamach info.elblag.pl poruszaliśmy temat związany z zakupem przez rząd nowych 300 fotoradarów, które najprawdopodobniej pod koniec sierpnia staną na polskich drogach. Jednak już teraz, eksperci zastanawiają się, czy fotoradary w takiej ilości to na pewno dobry pomysł. I czy rzeczywiście chodzi w tym wszystkim o dobro obywatela i poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czy o zysk, jaki państwu mają przynieść nowoczesne fotopstryki?

Te pytania nie ominęły również naszych czytelników, którzy wzburzeni nowym pomysłem rządu ostro reagowali w komentarzach. Nie trzeba być ekspertem w tej dziedzinie, żeby zauważyć, że 45 milionów, które rząd zapłacił na nowe fotoradary, to kwota, która spożytkowana mogła zostać na zupełnie inne rozwiązania.

Jak podaje wczorajszy dziennik.pl. powołując sie na badania ekspertów spośród wszystkich krajów Unii na polskich drogach śmierć zbiera największe żniwo. 300 fotoradarów, zdaniem władz, mają być lekiem na wciąż wysoką liczbę wypadków drogowych w Polsce. Tyle tylko, że zakup nowych urządzeń uszczupli budżet państwa o 45 milionów złotych. Eksperci monitorujący sytuację na polskich drogach zastanawiają się, czy nie lepiej byłoby przeznaczyć te pieniądze na rozwiązania, które faktycznie podniosą bezpieczeństwo na drogach?

Spośród wszystkich krajów UE w Polsce w wypadkach drogowych ginie najwięcej osób. Z danych ogólnie dostępnych na stronie Komendy Głównej Policji, wynika, że liczba wypadków drogowych stale utrzymuje się na niechlubnym, wysokim poziomie. W samym miesiącu czerwcu statystyki podają, że na polskich drogach doszło do 3206 wypadków, z czego 279 było wypadkami śmiertelnymi. Łatwo policzyć, że w zeszłym miesiącu, w Polsce, dziennie doszło do ponad 106 wypadków w ruchu drogowym, w których każdego dnia zginęło statystycznie 9,3 osób...

Tę niechlubną statystykę mają rzekomo obniżyć nowe fotoradary. Jednak, jak podaje wczorajszy dziennik.pl, jak  wynika z kontroli NIK dotyczącej przyczyn wypadków drogowych w Polsce to nie przekraczanie prędkości jest głównym winowajcą, a zły stan infrastruktury drogowej.

Wyniki tych obserwacji są ogólnie dostępne na stronie Najwyższej Izby Kontroli. Audyt był przeprowadzany na przestrzeni ostatnich 10 lat i wnioski z niego są takie, że głównymi przyczynami wypadków na polskich drogach są: zły stan nawierzchni polskich dróg, zbyt mały udział autostrad w drogach krajowych, lekceważenie sprawy bezpieczeństwa przez zarządzających drogami, nieskuteczny system szkolenia i egzaminowania kandydatów na kierowców, zły stan techniczny pojazdów oraz wadliwa organizacja ruchu drogowego. Wystarczy choćby spojrzeć na to, co pisze NIK o złym stanie nawierzchni dróg w kraju; „Na co drugim kilometrze dróg publicznych powstały koleiny powyżej 2 cm głębokości, na co czwartym - powyżej 3 cm. W krajach UE takie jezdnie - ze względu na bezpieczeństwo kierowców ‑ wyłączane są z użytkowania.”

W Polsce jednak spowodowałoby to zamknięcie niemal połowy dróg. Dlatego drogi uszkodzone przez koleiny grupowane są jako te, które znajdujące się w złym stanie technicznym i jedynie ogranicza się na nich prędkość. Dodatkowo zły system opłat za korzystanie z autostrad przez samochody ciężarowe generuje ruch TIR-ów na pozostałych drogach, które w konsekwencji są ‘rozjeżdżane’.

Kontrolerzy NIK-u zaznaczają, że nie jest to lista zamknięta.

Te przerażające wnioski podsumowujące powyższy audyt mają zmienić nowoczesne fotoradary, o których w raporcie NIK – jako jednym z narzędzi do walki z wyżej wspomnianymi problemami – nie ma mowy. - Słuchając o tych nowych fotoradarach od razu przychodzi mi na myśl określenie metody wpływu, jaką jest kij i marchewka. - mówi 43-letni pan Zbigniew, mieszkaniec Elbląga. - Rząd che ugłaskać „opór” społeczny przed przestrzeganiem przepisów w ruchu drogowym przez postawienie 300 fotoradarów, które mają być straszakiem na kierowców. To jakiś absurd. - denerwuje się mężczyzna. - Przecież jak ktoś jeździ spokojnie, zgodnie z przepisami, to fotoradar do niczego nie jest potrzebny. „Marchewką” niech będzie w tym przypadku szereg innych przedsięwzięć, które można podjąć, by poprawić bezpieczeństwo w ruchu drogowym. - kończy mężczyzna.

Czy w takim razie fotoradary nie są raczej maszynkami do zarabiania pieniędzy? A faktyczne działania, które państwo powinno podjąć, powinny być zgoła inne?

Raport NIK o przyczynach wypadków na polskich drogach dostępny jest na stronie


 

Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 1

%0.0 %100.0


Komentarze do artykułu (12)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +18
    ~ leniwce z PO
    Piątek, 20.07

    Rostowski zakładał 1,2 miliarda wpływu do budżetu z mandatów,i mu nie wyszło .więc stawiają fotoradary i podnoszą taryfikator ......tu chodzi o pieniądze a nie bezpieczeństwo ......dobre nie dziurawe drogi z czytelnymi znakami i sygnalizacja to poprawa bezpieczeństwa i tyle

  2. 2
    --10
    ~ statystyk
    Piątek, 20.07

    Oczywiście ! Zapłacą mandaty to będą mieli mniej na paliwo a więc będą mniej jeździć a co za tym idzie zwiększy się bezpieczeństwo.

  3. 3
    --8
    ~ NOLI
    Piątek, 20.07

    @leniwce z PO, zmien lekarza, a jeszcze lepiej kraj zamieszkania, bedzie ci lepiej

  4. 4
    +4
    ~ Benek
    Piątek, 20.07

    Sam zapłaciłem 3 miesiące temu 500 zł za "niezatrzymanie " się przed zieloną strzałką w prawo.Kiedy spytałem policjanta "co tak drogo" odpowiedzial,że jest w toku akcja ministerstwa Finansów i są nawet specjalne premie dla tych co zbiorą najwięcej.Kasa potrzebna jest na premie dla działaczy PSL i PO.Same spoty reklamowe Sawickiego w czasie Euro kosztowały 5 mln czyli 5000 takich mandatów jak mój.

  5. 5
    --5
    ~ liz
    Piątek, 20.07

    @Benek, widac jestes z NEB albo slabo cie nauczyli na kursie, masz czerwone (nawet z zielona strzalka) to sie zatrzymuj

  6. 6
    +4
    ~ tom
    Piątek, 20.07

    jakie bezpieczenstwo to nabijanie kasy ludzie nie badzcie ciemnym narodem radar mosial by stac co sto metrow za radarem normalnie mozna jechac jak sie chce a po za tym jakbysmy jezdzili przepisowo to korki w miastach zator a podroz 100km bysmy jechali trzy godz oczym mowa okradanie i tyle

  7. 7
    +6
    ~ 0 uprzedzeń
    Piątek, 20.07

    @ NOLI ,,,,KAŻDY KTO TWIERDZI INACZEJ JEST Z PO ALBO IDIOTA JEDNO DRUGIEGO NIE WYKLUCZA

  8. 8
    +8
    ~ Tadziu Ryzyk-Fizyk
    Piątek, 20.07

    W Polsce przejechanie 300 km to horror i męczarnia przez brak dróg, korków w miastach gdzie nie ma obwodnic i ciągłych ograniczeń często do 40 km/h Kierowca czuje się przez to zmęczony i nie jest w stanie racjonalnie myśleć za kierownicą. Mamy samych złodziei i kretynów którzy upatrzyli w tym intratny interes do ograniczeń i zarobku pozornie dbając o bezpieczeństwo.

  9. 9
    --4
    ~ NOLI
    Piątek, 20.07

    @0 uprzedzeń, a moze poprostu ma na to wyje...ne i ma doc czytanie lamentow nie majacych nic wspolnego z tematem reportarzu

  10. 10
    +2
    ~ DAX
    Sobota, 21.07

    dla poprawy bezpieczenstwa postawil bym radar robiacy zdjecia przejezdzajacym na czerwonym swietle, najlepiej na skrzyzowaniu grunwaldzkiej i grottgera oraz na skrzyzowaniu bema i zeromskiego

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0682151317596