Przebudowa elbląskich dróg trwa w najlepsze. Poszerzanie pasów ruchu, odnowienie nawierzchni, zmiana organizacji ruchu, to niektóre z nowości, jakie pojawią się na mapie miasta. Powstaną też dwa nowe skrzyżowania o ruchu okrężnym, nazywane powszechnie rondami.
Pierwsze z nich będzie na skrzyżowaniu ulic Teatralna – Browarna - Robotnicza, a kolejne u zbiegu Browarnej, Brzeskiej i Trasy Unii Europejskiej. Aktualnie mamy już w mieście osiem rond łączących ulice Żeromskiego i Wojska Polskiego, Nowowiejską z Górnośląską i Traugutta, Grunwaldzką z Rawską, Pasłęcką i Druską, Agrykola – Kościuszki – Chrobrego, Legionów i Niepodległości oraz najnowsze przy Nitschmanna - 3-go Maja i przy Elbląskim Parku Technologicznym na Modrzewinie.
Czy ułatwiają one elblążanom poruszanie się po mieście? Czy każdy kierowca pamięta z kursu na prawo jazdy jak należy traktować takie skrzyżowanie?
Zapytaliśmy elbląskich kierowców czy wiedzą jak zachować się wjeżdżając na rondo i jakie zasady na nim obowiązują.
- Ci co na rondzie, to mają pierwszeństwo – mówi pan Marian. I taką odpowiedź słyszymy od wszystkich respondentów. Brak jednomyślności pojawia się jednak w kwestii użycia sygnalizacji wskazującej, w którym kierunku udajemy się po opuszczeniu ronda.
- Wjeżdżając na rondo przepuszczam tych, co już na nim są, a jak sam wjadę, to włączam kierunkowskaz, gdy zamierzam z niego zjechać – twierdzi pan Jan.
- Jak skręcam w prawo, to przed wjechaniem na rondo sygnalizuję to kierunkowskazem. Ale jak mam jechać prosto, albo w lewo, to nie. Kierunkowskaz włączam dopiero, jak chcę je opuścić – przedstawia swoją wersję pan Kazimierz.
- Ja niedawno zdawałem na prawko, to wiem, że rondo to takie samo skrzyżowanie, jak każde inne i trzeba sygnalizować kierunkowskazem, w którą stronę na nim jedziemy – dodaje najmłodszy kierowca, Paweł.
Przepisy prawa o ruchu drogowym rzeczywiście nie faworyzują ronda i traktują je jak standardowe skrzyżowanie. Wjazd i poruszanie się po rondzie podlegają tym samym przepisom. Rondo różni się od klasycznego kształtem i odwróconą zasadą „prawej wolnej” (pierwszeństwo mają ci, którzy znajdują się już na skrzyżowaniu, a więc nadjeżdżają z lewej strony).
Ronda są bardzo różne pod względem stopnia trudności. Spotkać można te małe, z jednym pasem ruchu i te większe, z ich większą ilością. W Elblągu istnieją wydawałoby się tylko te proste w obsłudze skrzyżowania z ruchem okrężnym. Jak wynika jednak z naszej sondy, i one mogą sprawiać kłopot.
Przypominamy zatem kierowcom, że:
- znak „ruch okrężny” (znak C-12) i umieszczony nad nim znak „ustąp pierwszeństwa” (znak A-7) informują o dojeżdżaniu do ronda
- kierowcy, którzy chcą przez rondo przejechać muszą ustąpić pierwszeństwa pojazdowi już po nim jadącemu,
- chcąc skręcić w prawo, a dokładniej w pierwszy zjazd w prawo, należy zasygnalizować ten zamiar przed wjazdem na skrzyżowanie
- jeżeli przejeżdżamy rondo na wprost, kierunkowskaz włączamy mijając zjazd poprzedzający cel naszej podróży
- kiedy planujemy pojechać w lewo, migacz powinien sygnalizować to już przed wjazdem na rondo, a w chwili mijania zjazdu poprzedzającego nasz zjazd, być zmieniony na prawy kierunkowskaz
- prawym kierunkowskazem zawsze należy sygnalizować zjazd z ronda
Schody pojawiają się, gdy przez rondo przebiegają tory tramwajowe. A takie będą dwa nowe ronda. Tu trzeba pamiętać, że przy wjeździe na rondo tramwaj obowiązują te same przepisy, co inne pojazdy. Natomiast na samym rondzie, tramwaj staje się pojazdem uprzywilejowanym, dlatego inne pojazdy znajdujące się na tym skrzyżowaniu muszą umożliwić mu możliwość zjazdu.
Środa, 13.11.2024, Imieniny: Arkadia, Mikolaj, Stanislaw
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
"Poszerzanie pasów ruchu" - szczególnie na Grunwaldzkiej z wysepką na środku.
"...i odwróconą zasadą „prawej wolnej” (pierwszeństwo mają ci, którzy znajdują się już na skrzyżowaniu, a więc nadjeżdżają z lewej strony). " - radzę poczytać kodeks ruchu drogowego bo tak jak wy piszecie jest przeważnie, jeśli są przed rondem dwa znaki mianowicie znak c-12 ruch okrężny oraz wspólnie z nim jest znak a-7 ustąp pierwszeństwa przejazdu, w sytuacji jeżeli dojeżdżamy do ronda i mamy znak tylko c-12 bez znaku a-7 wtedy już mamy pierwszeństwo przed tym na rondzie.
a na rondach dwu i więcej pasmowych pierwszeństwo ma ten co z lewego pasa zjeżdża z ronda jeśli nie ma linii ciągłej ani na swoim pasie nie ma innych znaków poziomych tego zakazujących, więc ten na prawym pasie musi go puścić.
Wyjazd z Kościuszki w Królewiecką w lewo, w stronę Piłsudskiego, to przez większość dnia koszmar. Tu już dawno powinno być rondo, nawet prowizoryczne.
Ronda są lepsze od skrzyżowań z sygnalizacją, bo nie trzeba tyle czasu czekać. Szkoda tylko że wielu kierowców wcale nie używa kierunkowskazów na rondzie, przez co inni kierowcy nieraz niepotrzebnie czekają
Ronda są bardzo dobrym rozwiązaniem, ale pod warunkiem, że nie posadzi się na środku "wielkich kup krzaków", które zupełnie zasłaniają widoczność. Wiem, że ma to na celu ograniczenie prędkości, ale w naszych przypadkach ogranicza jedynie widoczność.
Przede wszystkim - ci co na rondzie nie mają pierwszeństwa!!! Chyba że ze znakiem "ruch okrężny" jest znak "ustąp pierwszeństwa". Domyślnie, bez tego znaku, pierwszeństwo mają auta wjeżdżające na rondo. Mimo iż takie ronda raczej w Polsce nie występują, ale warto patrzeć na znaki bo możemy się niemile zaskoczyć.
Tak jak pisze ~dfghjkl. Najgorszym grzechem kierowców jest nie używanie migaczy na rondach. Dzięki temu utrudniają ruch i spowalniają go. Np. ja stoję z zamiarem zjazdu w prawo, a jedzie taki gość i nie wiem, czy mnie minie, czy zjedzie zjazdem przede mną. Wtedy niepotrzebnie marnuję czas czekając, bo okazuje się, że zjeżdża zjazdem przed moim a ja mogłem już dawno na rondo wjechać.
życzę powodzenia na tych nowych rondach elbląskim cwaniakom bez wyobraźni...
Ronda sa lepsze od zwykłych skrzyżowań, ale błędnie napisany tekst że na rondzie zawsze mamy pierwszeństwo, po za tym mamy jeszcze rondo na ul warszawskiej