8 marca, to data, o której pamięta każdy mężczyzna – a przynajmniej powinien. I bez znaczenia jest, ilu zwolenników, a ilu przeciwników ma to święto, czyli Dzień Kobiet.
W 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej kobiet – żołnierzy służy ponad 80. Służą na różnych stanowiskach i w różnych stopniach. Od szeregowych do kapitanów – od ratowników medycznych, kierowców, strzelców do dowódców drużyn, plutonów, kompanii, oficerów w sztabach i dowództwach. Kobiety – w wojsku są żołnierzami i wykonują swoje obowiązki bez taryfy ulgowej – tak wybrały. To właśnie tu zanika podział płci – wszyscy jesteśmy przede wszystkim żołnierzami. Ale 8 marca to dzień, kiedy od rana składamy życzenia naszym koleżankom. I nie ma znaczenia, czy składamy życzenia podwładnym czy przełożonym, w tym dniu składamy je wszystkim paniom.
Z tej okazji odbyło się spotkanie Dowódcy Dywizji, gen. dyw. Janusza Bronowicza z paniami, służącymi i pracującymi w Dowództwie Dywizji. Po życzeniach, podkreślonych symbolicznym kwiatkiem, wszyscy zasiedli do kawy, słodyczy i porozmawiali. Porozmawiali o służbie, pracy, planach i o tym, czy poza służbą też jest wszystko w porządku. A jutro będziemy dalej szkolić, dowodzić, służyć. Ale póki co, wszystkim paniom, i tym w różnych mundurach, z różnych formacji i tym nie umundurowanym składamy moc najserdeczniejszych życzeń z okazji ich święta. Wszystkiego najlepszego, drogie Panie.
mjr Zbigniew Tuszyński
Komu te żołnierki wlaściwie służą ?Chyba swoim przełożonym bo przecież nie mnie biednemu podatnikowi.Kiedyś nazywały się markietantkami , w dobie równouprawnienia zostały żołnierkami i maja nawet swoje święto.Ciekawe czy w dzień ich święta służą mniej czy więcej.
Ty pies w TV swego czasu lecal taki serial pod tytułem Dziki tam było widać co robią żołnierki