W ciągu 10 lat ruch rowerowy w mieście ma wzrosnąć o 15 proc., pojawi się więcej stojaków na rowery, powstaną oddzielne pasy ruchu dla rowerzystów - to ambitne plany polityki rowerowej Elbląga. Radni, podczas ostatniej sesji przegłosowali uchwałę w tej sprawie. Dzięki temu Elbląg dołącza do nielicznego jeszcze grona polskich miast dysponujących takim dokumentem.
- Dynamicznie rosnąca od początku lat 90-tych motoryzacja indywidualna rozwiązuje wiele problemów w skali jednego gospodarstwa domowego czy pojedynczego człowieka. Jednak w warunkach praktycznie powszechnej dostępności samochodów ich użytkownicy zaczynają bardzo często zauważać, jakie problemy niesie bezrefleksyjne korzystanie z niego dla innych. Samochód w mieście stał się ofiarą własnego sukcesu. – mówi Marek Kamm oficer rowerowy.
Uchwała, przyjęta przez radnych, określa oficjalne stanowisko Miasta w sprawie stosunku do ruchu rowerowego, ze szczególnym uwzględnieniem komunikacji rowerowej. Określony w niej wzrost udziału transportu rowerowego do poziomu 15% w ogólnej sumie przemieszczeń niepieszych jest parametrem ambitnym, ale realnym biorąc pod uwagę specyfikę miasta (klimat, ukształtowanie terenu, strukturę urbanistyczną, gęstość zaludnienia) i zauważalny wzrost liczby rowerzystów w ostatnich latach.
- Wskaźnik ten nie wziął się znikąd, a wynika z dobrej praktyki stosowanej w wielu miastach Unii Europejskiej zapisanej w Karcie Brukselskiej, która także i w Polsce znajduje zwolenników. – dodaje Marek Kamm. - Drugim, nie dookreślonym wprost, celem uchwały o Polityce Rowerowej Elbląga jest, w moim rozumieniu, edukacja. Mam tutaj na myśli zainicjowanie procesu zmiany postrzegania roweru jako środka rekreacji czy też sportu, na myślenie o rowerze jako pojeździe, który nie potrzebuje paliwa, nie zanieczyszcza i nie hałasuje, nie zajmuje dużo przestrzeni, nie wymaga drogiej w budowie i utrzymaniu infrastruktury, jest bezpieczny i generuje bardzo niskie koszty zewnętrzne związane, np. z wypadkami, zapewnia mobilność wielu grupom społecznym, utrzymuje użytkownika w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej, poprawia zdrowie społeczeństwa oraz przeciwdziała kongestii i innym negatywnym zjawiskom związanym z motoryzacją.
Biuro Prasowe UM Elbląg
No to Elbląg uratowany !!! Hura !!!
Wprowadzić strefę płatnego parkowania rowerów!
DOBRZE,ŻE DYSPONUJĄ TAKIM DOKUMENTEM!
Te, ~ktosiek, czyżby tobie samochodziarzu (wiecznie stojący w korkach) coś przeszkadzało w tym, że zaczyna się preferować rowery nad komunikację samochodową ? Akurat Elbląg (jak dla mnie) jest za mały na samochód i wszędzie jeżdżę rowerem. Może podróż rowerem z punktu A do B trwa nieco dłużej, ale na pewno nie tyle, żeby brać auto i płacić za paliwo. Wychodzi dużo taniej. A jak widzisz obecna zima jest "łaskawa" dla komunikacji rowerowej.
To DLACZEGO parkują samochody na ścieżkach rowerowych ,przykład koło banków na ul.Hetmańskiej i innych ulicach.
jak już będzie was dostatecznie dużo, to wprowadzą podatek rowerowy ;D - polityka rowerowa
dyrektywy partii muszą być realizowane - wszelkie przejawy samodzielności zdrowy rozsądek i logiczne myślenie będą bezwzględnie zwalczane - nikt nie wie lepiej czego potrzebujemy, niż matka nasza Unia Europejska
ale może jakieś konkrety? kiedy powstanie w mieście normalna ścieżka rowerowa północ- południe? na kiedy zaplanowano budowę ścieżki wschód - zachód? co ze ścieżkami dojazdowymi do tych dwóch głównych ? kiedy powstanie ścieżka dojazdowa z centów mieszkaniowych Zawada, Nad Jarem i ze śródmieścia do Bażantarni ? kiedy światła na skrzyżowaniu Traugutta z Grota -Roweckiego zostaną wyregulowane tak aby piesi i rowerzyści nie stali tam 5 minut obserwując puste ulice? Skąd miasto weźmie środki na te inwestycje? Sama uchwała jest chwalebna, ale przyjęta jednomyślnie wskazuje, że nikt jej nie czytał, nikt się nad nią nie zastanawiał,zagłosowali bo wypada być prorowerowym, to nic nie kosztuje przecież. Zobaczcie jak polityka rowerowa Wrocławia się skończyła, piękna uchwała, silne środowisko rowerowe i okazała się klapą bo nie zawarto tam żadnych konkretów. Uchwała do niczego nikogo nie zobowiązuje, o takie sobie życzenia wszystkiego dobrego. Swoją drogą miasto do konsultowania projektów dróg rowerowych niech zatrudni uprawnionego architekta, kogoś z branży a nie Jasia Muzykanta, który nawet nie wie czego nie wie. Dlaczego miasto do tej pory nie ustaliło żadnych priorytetów w zakresie infrastruktury rowerowej, ile można zajmować się pierdołami typu zakup 100 stojaków rowerowych? odpowiedz jest prosta, te zadania przerastają, tu nikt nic nie zrobi bo nie potrafi , bo nie ma wiedzy. czas aby pan oficer zamiast maskować nieporadność władz przyznał publicznie, że miasto ma rowerzystów w bardzo głębokim poważaniu i macha im marchewką na kiju, zamiast podejmować realnie działania prorowerowe.
Oficer rowerowy hahahaha po co to i komu???na naprawe ulic nie maja, a na sciezki rowerowe beda miec :D kolejna pusta obietnica !!! niedlugo nawet po bazantarni nie bedzie mozna pojezdzic - dlaczego zburzyli mostek prowadzacy na ta sciezke pod gorke do lesniczowki ????
uchwała towarzysze powiadacie? a dlaczego nie ma do tej pory koncepcji budowy ścieżek rowerowych? nie rozpoczęto nawet prac nad taka koncepcją, ale nie przeszkodziło to wyliczyć 15% wzrost? Ja poproszę o takie coś, z mapą i dokładnym wskazaniem jak ma wyglądać sieć dróg rowerowych w mieście, jakie fragmenty w jakich latach będą budowane, czy miasto Elbląg prowadzące politykę rowerową potrafi wykonać podobny plan jak w linku? http://www.zm.org.pl/?a=ursus-koncepcja_robocza