Prezentacja jednego z dodatkowych rozwiązań MRME dla komunikacji miejskiej w Elblągu stała się zaczątkiem bardzo ważnej dyskusji o przyszłości transportu publicznego w naszym mieście.
Na początku zaznaczę, że uporządkowany ruch pasażerów nie jest póki co bieżącą propozycją MRME. Na dziś są dwie oficjalne propozycje dla ZKM w naszym programie: udział przedstawicieli MRME w pracach zespołu planowania strategii komunikacyjnej dla Elbląga na rok 2014 oraz nowe możliwości zakupu biletów okresowych – Internet i automaty przy przystankach.
Papierowe bilety 24 godzinne, wzmożone funkcjonowanie linii nocnej oraz uporządkowany ruch pasażerów na niektórych liniach autobusowych są sprawami, które przedstawiciele MRME ww. zespole będą proponowali jako tematy do publicznej dyskusji. Jeżeli mieszkańcy po konsultacjach stwierdzą, że są to złe pomysły, zostaną one odesłane do szuflady.
Nie ukrywamy, że ich inicjatorami są różne osoby, niekoniecznie związane z MRME, ale my słuchamy różnych środowisk i na bieżąco reagujemy na zdanie elblążan. Zgadzam się z Państwem, którzy po przeczytaniu informacji z zeszłego tygodnia nie zgodzili się z pomysłem uporządkowanego ruchu pasażerów. Oczywiście nie przedstawiony dokładnie, tylko ogólnie i jako jeden z ważniejszych punktów naszego programu jest nie do zaakceptowania nawet dla nas.
Wywołany do tablicy pozwolę szerzej opisać ten projekt. Mógłby on zostać zastosowany na liniach autobusowych, które są obsługiwane przez pojazdy z wydzieloną kabiną kierowcy i odpowiednio przepustowym przejściem z przodu. Brane pod uwagę były tylko linie: 7, 9, 13, 17.
Chodzi o zwiększenie ściągalności opłat za przejazd na najbardziej uczęszczanych liniach autobusowych. Kontrolerzy biletów nie straciliby pracy, ponieważ będą nadal pełnili swoje obowiązki na innych liniach, co też zwiększy na nich wykrywalność gapowiczów.
Pomysł ten może znaleźć zastosowanie, ale nie prędzej niż za kilka lat. W czasach, gdy ceny benzyny idą w górę i niestety grożą nam kolejne podwyżki cen biletów niestety, musimy mieć gotowe rozwiązania gwarantujące dodatkowe dochody, które nie będą uderzały w portfele zwykłych pasażerów. Pamiętajmy, że za gapowiczów płacimy wszyscy.
Myślę jednak, że póki co koncepcja ta musi zostać przeanalizowany w ZKM. Decydujące będą liczby, jeżeli jego prowadzenie będzie opłacalne, obiecuję że zorganizujemy konsultacje społeczne otwarte dla wszystkich. Tylko mieszkańcy, młodsi i starsi, zdecydują czy go wprowadzić.
Pilniejsze wydaje się być stworzenie możliwości kupowania biletów okresowych przez Internet i w automatach ustawionych w różnych częściach miasta. Załatwienie tej sprawy jest dla nas priorytetem ze względu na szacunek dla Państwa czasu i troskę o zdrowie. Pozostałe kwestie mogą poczekać na swoją kolej.
Wszystkie poważne działania MRME, mające wpływ na codzienność elblążan, będą z Państwem konsultowane. Jesteśmy młodzi i pełni pomysłów, jeszcze wiele nauki przed nami. Chcemy się uczyć, wsłuchując się w Państwa głos, bowiem chodzi o nasze wspólne dobro.
Oliwier Pietrzykowski, Przewodniczący MRME
Jeszcze raz zwróce się do młodzieńca w studniówkowym garniturze z fryzurą przylizanego EMO: czy naprawdę rozwój Pańskiego miasta i pomyślnośc jego obywateli zależy od tego czy wsiadają oni przodem, środkiem, czy tyłem? Owszem są sytuacje, gdzie od przodu bywa lepiej niż od tyłu ale te akurat nie powinny byc przedmiotem rozważań grona typu Rada Miejska. Na Pana miejscu zastanowiłbym sie raczej, dlaczego - mimo że Tramwaje Elbląskie dysponują odpowiednimi wozami z drzwiami po obu stronach - na niektórych przystankach wysiada się wprost na jezdnię? A można przecież używając drzwi z lewej lub prawej strony tramwaju, w zależności od kierunku jazdy wysiadac zawsze tylko na chodnik. Przykłady: ul Królewiecka i przystanki od Regent College zaczynając. Pomysł, który nie wymaga żadnych nakładów finansowych ani kłopotliwych remontów czy przeróbek, bo wszystko już jest.
Znowu o kmunikacji miejskiej ?Nie widzicie ,że " walenie głową w mur " nie pomaga ?ZKM jesg "głuche jak pień " na wszelkie innowacje ,propozycje itp."Oni wiedzą lepiej ".
czas najwyższy, aby powstała spójna polityka transportowa w naszym mieście! Tania i dobrze rozwinięta komunikacja miejska powinny być prriorytetem
kolejka 30 osob a na przystanku a ci co beda wysiadac obowiazkowo maja stac z tylui zapewne.. a moze komitet kolejkowy
Typowy control-freak. Chciałby regulować nawet jak ludzie wsiadać mają do autobusu. To niebezpieczny człowiek jak każdy kto pcha się do polityki by decydować jak mają żyć inni. Jest takich sporo. Wolnościowcy pełną gębą.
Należy wyjsć od tego, że uporządkowany ruch pasażerów można wdrożyć tylko i wyłącznie poprzez oddziaływanie na pasażera obowiązkiem o charakterze normatywnym (niezależnie od tego czy zostanie wprowadzony w drodze uchwały RM (nie sądzę), czy zmianami w regulaminie ZKM (już prędzej)). Aby obowiązek był obowiązkiem i był przestrzegany powinien mieć charakter bardziej systemowy (a przez to jasny i przejżysty dla pasażera). Ponadto trzeba mieć narzędzia do jego egzekwowania. Tymczasem jakie narzędzia można zastosować i jak egzekwować obowiązek przy założeniu, że ludzie mają nabyć nowe przyzwyczajenia ale tylko na określonych liniach. Oni tego naprawdę by nie przestrzegali, nie rozumieli, i nie dało by się z nimi aż tak użerać aby to wyegzekwować. Poza tym co z tego, że kierowca wyłapałby gapowicza, skoro w przypadku problemów z nim i tak nie ma możliwości prawnej wylegitymowania go i musiałby korzystać z policji, na którą musiałby czekać itd. Takie zmiany należałoby wprowadzać albo na wszystkich liniach albo dać sobie spokój. O wiele łatwiej, rozsądniej byłoby w celu osiągnięcia celów o który mowa, oddziaływać obowiązkiem w stosunku do przewoźników, dotyczącym zapewnienia na wskazanych liniach odpowiedniej wielkości autobusów i w stosunku do firmy Arsen dotyczącym dokonania na tych liniach określonej liczby kontroli.
Czy ktokolwiek z Was drodzy krytyce przeczytał ten artykuł do końca? Uporządkowany ruch pasażerów nie jest pomysłem MRM. Oni tylko proponują na ten temat porozmawiać. To się nazywa demokracja, ale jak widać za wcześnie na nią w Elblągu...
Myślisz, że kierowca autobusu zarabia tyle, by ryzykować swój nos dla jakiegoś dresa? Utopijny, głupi pomysł, który wyszedł z głowy pewnie wyłącznie samego Pietrzykowskiego, bo nie wierzę, by reszta Młodych Radnych miała tak ograniczone myślenie. Elbląg to nie Barcelona ani żaden Londyn. Jeżeli chcesz, by było tak jak na Zachodzie- zajmij się najpierw ważniejszymi sprawami, a nie bzdurami. Wsiadanie przednimi drzwiami i wysiadanie tylnymi- większej bzdury usłyszeć nie mogłem. Jaki to ma sens? Myślisz, że ktoś, kto się spieszy do pracy lub marznie przy -15^ będzie z tego zadowolony? Tym bardziej z naszymi autobusami i tramwajami- jest to nierealne. Współczuję pozostałym Radnym, że przez tak śmieszne pomysły waszego przewodniczącego cierpi wasz wizerunek. Sam Pietrzykowski powinien wrócić do nauki, to mu może lepiej wyjdzie. I nie będzie więcej irytował Elblążan.
ZKM dziś paliły się lampy na terenie tej firmy w dzień a była godz 11.30 prawie południe widno tak bogata by nie miał kto wyłączyć oświetlenia.KIEDY wreszcie powstanie jedna firma ZKM w Elblągu a w niej tramwaje i autobusy.
Pietrzykowski swoimi \"pomysłami\"(bo nie sądzę, by reszta Młodych Radnych była na tyle ograniczona myślowo) tylko irytuje mieszkańców miasta. Jak chcesz w Elblągu \"zachodnie salony\", to zajmij się najpierw kwestią zarobkową. Zajmij się lepiej nauką i nie ośmieszaj Radnych i samego siebie.