Mateusz Wielesik, student z Elbląga, zwyciężył w I Mistrzostwach Elbląga w Jedzeniu Pączków na Czas. W ciągu pięciu minut pochłonął aż osiem lukrowanych przysmaków. Tuż za nim — również z ośmioma pączkami na koncie — uplasował się Damian Bobko i Bogdan Górczyński.
Zasady były bardzo proste. Dziesięciu śmiałków, którzy wystartowali na I Mistrzostwach Elbląga w Jedzeniu Pączków na Czas, zorganizowanych przez redakcję Dziennika musiało pochłonąć jak najwięcej pączków w zaledwie pięć minut. Technika nie grała roli. A do popicia jedynie mała butelka wody mineralnej.
W sumie, w przeciągu pięciu minut, elblążanie pochłonęli blisko 70 pączków. Trzech najlepszych zawodników osiągnęło identyczny wynik — każdy z nich zjadł po osiem sztuk — a o ostatecznym miejscu decydowały ułamki sekund.
Najszybciej z tą górą słodkości uporał się student z Elbląga Mateusz Wielesik.
— Ból brzucha, ale jest satysfakcja, strasznie się cieszę, że wygrałem — mówił zwycięzca. — Kolacji już dzisiaj nie będzie, niczego nie będzie — dodał.
Tuż za nim uplasował się Damian Bobko, kelner.
— Pączki to nie są moje ulubione słodycze, ale córka, namówiła mnie na start — wyjaśniał.
Czteroletnia Nikola, oczywiście z pączkiem w ręku, kibicowała tacie podczas zawodów. Dopiero na trzecim miejscu uplasował się zdeklarowany miłośnik pączków Bogdan Górczyński.
— Musiałem się trochę oszczędzać, bo w domu żona na mnie czeka z obiadem i pączkami — stwierdził pan Bogdan. — To moje ulubione słodkości. Zawsze jem dużo pączków, także sam je piekę. Gdyby to nie były zawody na czas, to zjadłbym ich 15 — dodał.
Mistrzostwa Elbląga w Jedzeniu Pączków na Czas odbyły się w sklepie piekarni Raszczyk przy ul 1 Maja.
— Bardzo fajna, udana impreza, podtrzymuje w wesołej, atrakcyjnej formie, tę polską tradycję. A zawodnicy połykali pączki w niesamowitym tempie — Urszula Styw z piekarni Raszczyk była pełna uznania dla uczestników zabawy.
W I Mistrzostwach Elbląga w Jedzeniu Pączków na Czas wystartowali: Mateusz Wielesik, Damian Bobko, Bogdan Górczyński, Michał Pilipczuk, Filip Michalak, Jan Jabłonka, Łukasz Krajewski, Marcin Walędzik oraz dwie panie Patrycja Dembler i Natalia Pęczkowska.
Rafał Maliszewski
Dziennik Elbląski
MATEUSZ a nie Michał
taka rozrywka dla plepsu-----a bieda jak była tak jest------------------co za żenada !!!!!!!
to bylo oczywiste ze jakis wyglodzony student wygra.
I znów te same twarze do darmowego jedzenia.To już się robi nie smaczne.
waffen ss - żenada to twoja znajomość ortografii języka polskiego! Plebs, plebejski, plebejusz etc. Zamiast epatować się tutaj nazwą tej zbrodniczej formacji (Zbrojne Sztafety Ochronne - Waffen Schutz Staffeln) - zainwestuj lepiej ćwoku w słownik ortograficzny!
A ten student to oczywiście ten na zdjęciu na pierwszym planie panie.
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
~ plebejusz=biedak (orto) w internecie---- za błąd przepraszam ,biorąc pod uwagę że 10 lat już w tym wspaniałym kraju nie mieszkam i rzadko tym jerzykiem się posługuje to i tak z polskim nieźle sobie radze ,a ćwok to twój stary, pozdro