Problem podrzucania śmieci pod wiaty śmietnikowe, to problem wielu zarządców elbląskich osiedli mieszkaniowych. Mieszkańcy dwóch budynków przy ul. Sobieskiego znaleźli jednak sposób na nieuczciwe osoby, które podkładały swoje odpady pod śmietniki należące do wspólnoty. Założona na obudowie śmietnika kamera, niemal do zera zminimalizowała ten proceder.
Z problemem nieustannego podrzucania obcych śmieci borykali się lokatorzy i administrator wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Jana III Sobieskiego 16A i 18A w dzielnicy Nad Jarem. Widok podjeżdżających pod osłoną zmierzchu samochodów, z których wyładowywano śmieci i odpady, był częstym zjawiskiem na niedawno powstałym osiedlu mieszkaniowym.
- Śmieci najczęściej podrzucali lokatorzy pobliskich domków jednorodzinnych. To było bardzo uciążliwe, gdy przed zamkniętą na klucz śmietnikową wiatą zalegały worki wypełnione śmieciami. Problem ten zgłaszali nam lokatorzy wspólnoty oraz firma sprzątająca wiatę – mówi Marcin Tafelski z firmy „El”, zarządzającej nieruchomościami wspólnoty przy ul. Jana III Sobieskiego 16A i 18A.
Narastający problem rozwiązano w prosty sposób. Na obudowie śmietnika założono kamerę monitoringu. Obok zamieszczono również nalepki z ostrzeżeniem, że obiekt jest monitorowany. Zastosowany środek okazał się na tyle skuteczny, że niemal do zera zminimalizował proceder podrzucania śmieci.
- Kamera obejmuje swoim zasięgiem wejście do wiaty oraz oba jego skrzydła. Pomysł jej założenia wyszedł od samych lokatorów. Jak się okazało był na tyle trafny, że od czasu instalacji sprzętu nie otrzymujemy żadnych zgłoszeń o podkładanych śmieciach – mówi Marcin Tafelski.
Administrator podobny środek zastosował w zarządzanym przez siebie budynku przy ul. Lotniczej 21. Tam jednak kamera została zamontowana w windzie.
- Winda w tym wieżowcu była często dewastowana, a niektórzy wandale załatwiali w niej swoje potrzeby fizjologiczne. Podobnie jak w poprzednim wypadku i tu kamera podziałała odstraszająco – zaznacza Marcin Tafelski.
Niestety problem podkładania smieci dotyczy nie tylko tej wspolnoty. Szkoda tylko ze mieszkancy domkow (bo to glownie oni) podrzucaja smieci i kosztem innych probuja zaoszczedzic. Ale patrzac na to z innej strony to ceny za wywozy nieczystosci sa troche przesadzone moim zdaniem. Zreszta wystarczy jadac np rowerem popatrzec co w rowach lezy.....:( Drogi miszkancu, masz domek to nie badz swinia i o swoje smieci zadbaj sam.
Aż zazdroszczę tym co mają zamykane śmietniki patrząc na te zdjęcia.DLACZEGO ZBK NIE ROBI ZAMYKANYCH MIEJSC NA ŚMIECI tylko codziennie inni podrzucają śmieci nam i płacimy co raz więcej .
A gdy już wyłapie to co dalej ? zdjęcia wywieszone na klatkach, chłosta, czy może to co najbardziej ucieszyłoby innych kara pienięzna ? kto miałby to egzekwować ?
przy ulicy leszczyńskiego też jest kamera i dalej śmieci podrzucają przedewszystkim lokatorzy nowo wybudowanych bloków gdzie też mają śmietnik zamykany niechce im ruszyć dupy do swojego śmietnika, proponuję o założenie kamery jeszcze na bloku co jest na przeciwko przychodni nie będzie wtedy zasłaniać trafostacja i będzie widoczny chodnik prowadzący do nowych bloków
To są tak zwani bogacze z domków których nie stać na dodatkowy wywóz śmieci. Wielcy bogacze haha Muszą śmieci podrzucać pod obce śmietniki.
Na moim osiedlu jest wiata śmietnikowa i buraki z domków jednorodzinnych bez przerwy podrzucają worki ze śmieciami. Po świętach bożego narodzenia to podrzucili całą górę śmieci. I na dodatek jeszcze bezczelnie i na złość zapychają zamek od wiaty.
ZBK nie stać na kłódkę a wy byście wiaty chcieli .
niedlugo monitoring zalozycie we wlasnym kiblu zastanuwcie sie.jestem monitorowany
Na Grottgera taki sam proceder, sąsiedzi z domków podrzucają śmieci, gruz albo odpady z ogrodu:( i jeszcze z uśmiechem dzień dobry mówią:) i co łapać ich? fotki robić?bezprawie.....
kiedy kamery wylapia tych co drogi dziurawia