Od pierwszego stycznia 2004 roku obowiązuje nowa ustawa "o broni i amunicji" (z dnia 21 maja 1999, Dz. U. Nr 53, poz. 249 z późniejszymi zmianami). I nawet jeśli nie mamy broni ani chęci jej posiadania warto pewne rzeczy przemyśleć zanim... Ale do rzeczy!
Ustawa ma rozwiązać problem co jest bronią, co nie jest, kto ją może mieć, a kto nie itd. Jednak jak zwykle nie wszystko jest takie proste. Nie będę tu rozważał spraw broni "poważnej" – palnej. Wiatrówkami też zajęli się już inni. Dla siebie zostawiam tzw. broń białą – art. 4. punkt 4a. Z racji uprawianych od ponad 30 lat sztuk walki i prowadzonych zajęć (kilkanaście lat z odpowiednimi uprawnieniami) posługuję się urządzeniem znanym pod nazwą NUN-CHAKU. Co to jest wie każdy, kto zetknął się z treningami w klubie YAMA lub jakimkolwiek filmem o sztukach walki. Obecna ustawa stanowi, że nun-chaku jest bronią, na którą trzeba posiadać pozwolenie. A jednocześnie rzeczona ustawa nie precyzuje w żaden sposób co to jest nun-chaku. Czyli – wymagane jest pozwolenie na nie wiadomo co. W domu posiadam kilkadziesiąt sztuk nun-chaku – z czego większość wykonałem sam. Czy jeżeli nazwę je "podwójny cep z okinawy" to już nie jestem bandytą? A jak je nazwą panowie policjanci, kiedy zafundują mi przeszukanie mieszkania?
Jeżeli czytelniku uważasz, że ten problem nie dotyczy Ciebie, bo nie masz broni ani nie uprawiasz sztuk walki – to się grubo mylisz. Ustawa zadbała o to, aby każdy mógł być przestępcą. Cytowany już artykuł 4 ustawy, za broń, na którą trzeba mieć pozwolenie uważa również "ostrza ukryte w przedmiotach nie mających wyglądu broni". Za czasów istnienia w Elblągu tzw. ruskiego rynku kupowało się bo bardzo rozsądnych cenach niebieską "rybkę", stanowiącą niezbędnik – nóż i widelec. Jeżeli posiadasz coś takiego to również jesteś bandytą – bo jest to ostrze ukryte w przedmiocie nie mającym wyglądu broni.
Czyli – po mieście możemy chodzić z wyciągniętym mieczem lub szablą, a myślę, że nawet z sierpem i młotem (na ramieniu) i jest dobrze, a "rybka" z widelcem to już bandytyzm. I obyśmy zdrowi byli!
Na zdjęciu: Nasza Asia, panienka z czerwonym paskiem,używa nun-chaku.
Klub YAMA zaprasza na zajęcia dla osób dorosłych do SP nr 14 przy ul. Mielczarskiego we wtorki i czwatki o godz. 17.00
tel. kontaktowy 608 802 822