Turniej UEFA Euro 2012 to pierwsze Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej organizowane w Polsce i na Ukrainie. Te Mistrzostwa są jednocześnie pierwszą wielką imprezą piłkarską rozgrywana w tej części starego kontynentu. Turniej był historyczną okazją dla Elbląga na przyciągnięcie inwestycji w infrastrukturę sportową i hotelową. Będzie również szansą na przyciągnięcie turystów i zaprezentowanie atrakcji naszego miasta. Czy Elbląg z szans jakie daje Euro 2012 w jakikolwiek sposób skorzysta?
Euro2012 jest jedyną w swoim rodzaju szansą zaprezentowania światu kulturalnego dziedzictwa Elbląga i piękna krajobrazów w najbliższej okolicy naszego miasta. Ale przede wszystkim piłkarski turniej UEFA to najlepsza biznesowa okazja, aby Elbląg na obecności kibiców zarobił konkretne pieniądze. Szacuje się, że w 2012r. do Polski przyjedzie ponad milion osób. Najbliższym turniejowym stadionem jest Baltic Arena w Gdansku-Letnicy, 4 października UEFA w oficjalnym komunikacie potwierdziała, że to właśnie na gdańskim obiekcie rozegrany zostaną ćwierćfinałowe mecze Euro2012. To oznacza, że godzinę drogi od Elbląga pojawi się kilkanaście tysięcy kibiców np.: z Hiszpanii, Anglii lub Niemiec spędzających wolny czas przed ćwierćfinałem z udziałem swojej narodowej drużyny. Właśnie zaangażowanie społeczne czyli sposób obsługi piłkarskich kibiców uznawane jest przez europejską federację piłkarską za jeden z trzech najważniejszych wymiarów sprawności kraju- gospodarza Euro 2012. Ocenę uzupełni stan infrastruktury sportowej i organizacja m.in. transportu.
Spółka odpowiedzialna za projekt „Euro212 w Polsce” od kilku miesięcy opracowuje tzw. „mobility concepts” czyli scenariusze przemieszczania się gości w miastach-gospodarzach meczów ale także między nimi z uwzględnieniem opcji pobytu dużych grup kibiców w miastach sąsiadujących np.: z Gdańskiem.
Czy władze Elbląga monitorują w jakikolwiek sposób tego typu projekty? Niestety nie udało nam się uzyskać informacji w tej sprawie. Mimo kilku telefonów do rzecznika prasowego prezydenta Henryka Słoniny, nie udało nam się jednak połączyć z panią rzecznik prasową. Szkoda. Czekamy jednak cały czas na informację od prezydenta Słoniny w tej sprawie.
Euro 2012 będzie także najlepszą w tej dekadzie okazją na przyciągnięcie do miasta kibiców z pokaźną kwotą euro w portfelu. To równie istotny wymiar tej imprezy. Wielu kibiców zaplanuje swoje wakacje 2012 właśnie w Polsce, przyjeżdżając z całymi rodzinami na czas piłkarskiego turnieju. Wypełnieniem dni między meczami na pewno będzie aktwna turystyka – to dlatego prognozy przychodów dla całej branży turystycznej (hotele, gastronomia, instytucje kultury, sektor handlowy) są właśnie dla tego okresu bardzo optymistyczne.
Jak Elbląg może z tej kuszącej okazji skorzystać i na jaką pomoc powinni liczyć od miasta lokalni przedsiębiorcy pytamy kandydatów na Prezydenta Elbląga:
- Jest bardzo mało czasu, na przygotowanie się do Euro 2010 – mówi Jerzy Wilk, kandydat na prezydenta miasta z ramienia PiS. – Wiem, że Olsztyn reklamuje się jako miasto wolne od piłki nożnej w tym okresie. My natomiast powinniśmy jednak spróbować wyciągnąć jakieś korzyści z faktu, że Trójmiasto będzie miejscem pobytowym dla turystów – kibiców. Naszym hasłem powinno być „Elbląg wita Euro 2012”. Chciałbym nawiązać w tej sprawie ścisłą współpracę z nowym prezydentem Gdańska. Rozmawiałem już z posłem PiS Andrzejem Jaworskim, który jest kandydatem naszej partii na prezydenta Gdańska. Chcemy wspólnie promować Elbląg, jako miejsce, które podczas Euro 2012 warto odwiedzić i tu zanocować.
Natomiast poseł Witold Gintowt Dziewałtowski, kandydat na prezydenta Elbląga, nie zostawia złudzeń, nic się już nie da zrobić w sprawie Euro 2012.
- Bądźmy poważni. Decyzje już zapadły i nasze miasto nie skorzysta na Euro 2012 – wyjaśnia Witold Gintowt-Dziewałtowski. – Naszym władzom nie udało się uzyskać statusu miasta pobytowego. Takie szanse ma jeszcze Ostróda. Nic już więcej nie możemy zrobić. Straciliśmy szansę.
Grzegorz Nowaczyk z Platformy uważa, że warto do końca wykazywać determinację w staraniach o przyciagnięcie turystów w trakcie trwania turnieju Euro2012.
- Elbląg mecz o Euro2012 przegrywa ale jak to w piłce, możemy powalczyć o dobry wynik w doliczonym czasie gry. Jakie założenia taktyczne przyjąć będąc pomiędzy Gdańskiem, gdzie będą rozgrywane mecze, a Ostródą która będzie jednym z centrów pobytowych? Powinniśmy zrealizować pomysł, który doskonale sprawdził się podczas Euro2008 w Austrii. Działające specjalne strefy dla kibiców tzw. Fan Zone oraz rodzinne strefy dla rodzin tzw. Fan Parki to może być szansa dla Elbląga podczas Euro2012. Szansa na przyciągnięcie do Nas zagranicznych turystów spędzających piłkarski urlop w Polsce. Wymaga to jednak profesjonalizmu w promocji tego przedsięwzięcia i sięgnięcia po nowoczesne rozwiązania. Już w przyszłym roku powinniśmy zamieszczać ogłoszenia promujące pobyt w Elblągu podczas Euro2012 w katalogach tour operatorów jak TUI czy NECKERMANN, zorganizować pobyt studyjny dla zagranicznych dziennikarzy i zaprezentować im nasze miasto, bo to się później zawsze przekłada na ilość publikacji w prasie. Miasto powinno uruchomić też co najmniej jeden serwis internetowy poświęcony ofercie Elbląga podczas Euro2012 wspierany działaniami w mediach społecznościowych. Ale najważniejsze jest szybkie przejęcie przez nowego Prezydenta Elbląga inicjatywy w tym projekcie i uświadomienie mieszkańcom oraz przedsiębiorcom, że taka promocja będzie w interesie całego miasta, całej lokalnej społeczności. Elbląg ciągle ma ogromne atuty, które dotychczas nie zostały w pełni wykorzystane - mówi kandydat na prezydenta miasta z ramienia Platformy Obywatelskiej.
Euro212 jest także wyjątkowym katalizatorem inwestycji w infrastrukturę sportową i około sportową. Stadiony i wielofunkcyjne obiekty piłkarskie wyrastają w całej Polsce w tempie nie notowanym od przynajmniej trzech dekad. Ten wyraźny boom wydaje się jednak zupełnie nie dotyczyć Elbląga. Obecny prezydent przez długi okres był przeciwnikiem budowy boisk Orlik, wskazując na wątpliwą konstrukcję ekonomiczną tego projektu, podczas gdy w tym samym czasie inne samorządy z wielkim rozmachem uruchomiły po kilka boisk w swoich miastach. Mozolne tempo opracowywania koncepcji i dokumentacji dotyczy także przebudowy stadionu Olimpii Elbląg. Dla wszystkich obserwujących od lat losy tej inwestycji jasne jest, że we władzach miasta ciągle ścierają się dwie koncepcje – czy inwestycja ma dać miastu stadion typowo piłkarski, czy też powstać ma obiekt wielofunkcyjny. Komunikaty przedstawicieli magistratu w tej sprawie ciągle są niejednoznaczne. Najnowszą, nieoficjalną informacją jest plan włączenia do projektu przebudowy stadionu Olimpii budowy rozkładanego toru do jazdy szybkiej na lodzie. Złote lata sukcesów elbląskich panczenistów to dziś już tylko wspomnienie osiągnięć Seroczyńskiej, Pilejczyk i Białkowskiej.
Do Polski zbliża się wydarzenie sportowe, któremu towarzyszyć będzie olbrzymi entuzjazm społeczny i ogólnopolskie zaangazowanie. Otwieramy celowo dyskusję na łamach naszego portalu z dużą obawą czy we władzach miejskich ktokolwiek myśli o szansach Elbląga w związku z Euro2012.
Czy w czerwcu 2012r. będziemy z żalem przeżywali dwa kontrasowe obrazy: kolorowe tłumy turustów kibiców na trójmiejskich ulicach i puste smutne ulice w Elblągu?
Ośrodek pobytowy w Ostródzie UEFA będzie tylko sugerować reprezentacjom. Ale jak ktoś będzie chciał, to wybierze Elbląg. Dlatego szybko musi się skończyć budowa kompleksu na Skrzydlatej, szybko trzeba budować stadion na Agrykola, a do tego parę Orlików. Widzę, że pan Gintowt już sobie odpuścił walkę o turystów na Euro - a to wielki błąd! Pan Wilk dobrze kombinuje, ale widzę, że tylko pan Nowaczyk (no niestety nie mój faworyt, ale doceniam kompetencję :D ) podszedł do tematu kompleksowo. Czekam na pełną wizję PO w sprawie Euro 2012. Elbląg jeszcze nic nie stracił. Dopóki piłka w grze trzeba walczyć.
Autor sobie żartuje- godzinę z centrum Elbląga na Letnicę? chyba w nocy, nie latem i nie w czasie Euro! no może samolotem ale tylko takim co na trawie potrafi lądować.....
ZAROBIC ? - to proste - postawić szlaban na obwodnicy i kasować za przejazd wszystkich co jadą w kierunku 3miasta
do realista: W 2012 będzie dwupasmówka do Gdańska, więc czemu nie w godzinę. Na stadion ze Starego Miasta w Elblągu jest 60 km. Na ekspresówce można jechać 110 km/h. Więc dlaczego nie zrobić tej trasy w godzinę.
Nic nie zarobimy. Dlaczego? Po pierwsze Henryk Słonina pewnie uznał, ze w 2012 i tak będzie koniec świata. Do tego jego urzednicy wskazali mu, że 2012 euro do wzięcia to trochę mało aby się starać ;-) ;-). A poważnie, wielki bubel, że Elbląg nie przygotowuje się do tego wydarzenia. Już dziś p. Staszewska ze Słoniną powinni zapier... do Gdańska i się dogadywać na temat mozliwości wspólnych działań. Jednak ten przykład obrazuje, jak ta ekipa władzy podchodzi do problemu promocji i wykorzystywania szans. Ale po co, jak można w pracy pić kawkę i sobie dupy obrabiać nawzajem.
JAK KIBICE BĘDĄ CHCIELI WYJECHĄC Z TRÓJMIASTA NA CZAS EURO TO NA PEWNO NIE DO ELBLAGA A DO BLISKIEGO GDANSKA TCZEWA I PRZEDE WSZYTSKIM MALBORKA!!!TAKI JEST MARKETING. ZRESZTA GDIZE BY MIELI PRZYJECHAC? W TYM MIESCIE NAWET NIE MA HOTELU CZTERO GWIAZDKOWEGO I DLATEGO NIE MA IMPREZ.
Elblag nawet nie zauwazy ze obok w Gdansku jest jakies EURO. tu nie zawita zaden kibic - bo nie ma po co
ELBLAG JUZ ZAROBIL NA EURO DZIEKI SLONINIE.OSTRODA WYGRALA Z NAMI GDZIE ELBLAG JEST PRZY GDANSKU.DZIEUJEMY PANIE PREZYDENCIE!
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
Pomysł na Euro 2012 --- skończyć z obiecankami i budować.Gdzie są budowy obiecanych obiektów sportowo-rekreacyjnych,gdzie nowe hotele wysokiej klasy,gdzie baseny,a gdzie obiecana rozbudowa lotniska w Elblągu.Bez tego piłkarze i goście oleją to miasto.Zero rozrywki,zero zabytków,istna duża wiocha .A politycy to powinni się wstydzić że do tej pory nic nie ruszyło z miejsca.Nigdy więcej tych ludzi u władzy.NIGDY!!!!!!!!!!!!!!