Zapowiedź małego ruchu granicznego, pokazanie, że możliwość żeglugi przez Cieśninię Pilawską to już fakt, deklaracja cykliczności międzynarodowych regat, zacieśnienie relacji Polska-Rosja na poziomie regionalnym – to efekty Międzynarodowych Regat, które odbyły się w miniony weekend na Zalewie Wiślanym/Kaliningradzkim. Regaty odbyły się w ramach IV Międzynarodowego Zlotu Żeglarskiego.
Przypomnijmy, z chwilą wejścia Polski do Unii Europejskiej rosyjski rząd wstrzymał żeglugę przez rosyjską część Zalewu. Dopiero w lipcu ubiegłego roku Władimir Putin wydał zezwolenie na żeglugę Zalewem Wiślanym. We wrześniu, na poziomie rządów Polski i Rosji podpisano odpowiednią umowę. W miniony weekend, tj, 23- 24 lipca br. żeglarze, po raz pierwszy od podpisania porozumienia, mogli przekonać się, jak funkcjonuje ono w praktyce.
Międzynarodowe Regaty trwały dwa dni, a udział w nich wzięło ponad 50 załóg z Polski i Rosji oraz jeden jacht, który specjalnie przypłynął z Niemiec.
W piątek rano z Fromborka wyruszyło 26 polskich jednostek. W tym samym czasie z Kaliningradu wypłynęły jednostki rosyjskie.
Odprawa polskich załóg na granicy z Rosją trwała kilka godzin. To zdecydowanie dłużej niż się spodziewano. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, było to spowodowane awarią maszyny skanującej dokumenty.
- Przez tę awarię formularze musiały być wypełniane ręcznie, co znacznie wydłużyło czas oczekiwania – powiedział nam jeden z członków polskiej załogi.- Za to, gdy wracaliśmy, odprawa trwała kilka minut. Tak jakby chciano nam wynagrodzić, że musieliśmy tak długo czekać na wpłynięcie.
Żeglarze chcą, aby żegluga między Polska, a Obwodem Kaliningradzkim odbywała się bez wiz, jedynie z paszportem. Ich oczekiwania mogłyby zostać zrealizowane poprzez wprowadzenie małego ruchu granicznego , który miałby objąć cały Obwód Kaliningradzki oraz dwa polskie regiony: warmińsko-mazurski i pomorski. W piątek (23 lipca) w Baltijsku minister Radosław Sikorski i Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej zadeklarowali, że poczynią kroki ku temu. Jako, że granica między Polską, a Rosją to także granica Unii Europejskiej oraz Strefy Schengen, zgodę na mały ruch graniczny musi wyrazić Komisja Europejska. W Baltisjku została również podpisana deklaracja o cyklicznym realizowaniu międzynarodowego zlotu żeglarskiego.
Ogłoszenie wyników regat nastąpiło w sobotę wieczorem. W piątek wodniacy walczyli o Puchar Konsula Generalnego RP w Kaliningradzie, a w sobotę o Puchar Prezesa Elbląskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego oraz o Puchar Trzech Marszałków.
Wyniki regat
Piątek (23 lipiec)
Jachty powyżej 8 metrów długości
1. Misia II, kpt. Andrzej Hulanicki
2. Berbeć II, kpt. Krystyna Seroka
3. Nasza Filadelfia, kpt. Adam Rogalski
Jachty do 8 metrów długości:
1. Igokaj III, kpt. Krzysztof Korziuk-Zaleski
2. Strefa ciszy 2, kpt. Janusz Justyński
3. Papago, kpt. Łukasz Politański
Sobota (24 lipiec)
Jachty powyżej 10 metrów długości:
1. Baltika, kpt. Siergiej Jewczenko
2. Arktyka, kpt. Wiktor Skorodskij
3. Odissey, kpt. Aleksander Saraniewicz
Jachty od 8 do 10 metrów długości:
1. Rif, kpt. Andrej Zebrow
2. Tiuleń, kpt. Aleksiej Gradobitow
3. Braniewo, kpt. Ryszard Doda
Jachty do 8 metrów:
1. Igokaj III, kpt. Krzysztof Korziuk-Zaleski
2. Papago, kpt. Łukasz Politański
3. Bezan, kpt. Stanisław Justyński
Drugą, równie ważną część IV Międzynarodowego Zlotu Żeglarskiego stanowiła Konferencja Forum E-70 – połączyła nas wspólna droga wodna, o której piszemy w osobnym artykule.
DNO,DNO .ELITA SIĘ BAWIŁA.
Miło oglądać znajome twarze , że Zalew otwarty,że można po nim pływać , wspaniale,ale czemu tylko ci co brali niby udział w regatach , czy ktoś pamięta jak cofneli nas z granicy w latach 90 tych. Teraz jest podobnie tylko że pan prezydent Putin dał prykaz- to puścili jak by nie dał to.......Dlaczego niby jest otwarta granica ,a nie mozna przez nią pływać.Popłyncie jeszcze raz prywatnie na Zatokę powodzenia.Jak na regaty będzie wsio charaszo( ale nie zapomnijcie o wizach załatwianych w styczniu i na impreze bo inaczej nie dostaniecie zgody) śmiech.-Nic was życie nie nauczyło;wybaczcie ale jest to śmieszne nie macie swojego kochanego Zalewu do którego wracacie co roku .Jesteście narzędziem w reku włodarzy . Nie jestem PiS i P O wcem jestem miłośnikiem Zalewu.