Elblążanie składają hołd ofiarom tragedii pod Smoleńskiem

Od godziny  15.00  elblążanie spontanicznie gromadzą się na Placu Kazimierza Jagiellończyka pod pomnikiem Króla Kazimierza Jagiellończyka by oddać hołd ofiarom tragedii w Smoleńsku, która dzisiaj miała miejsce.

- Pierwszą moja reakcją było niedowierzanie,  temu co się stało. - powiedział dziennikarzom Jerzy Wcisła, dyrektor regionalnego biura Urzędu Marszałkowskiego w Elblągu i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu.  - Teraz odczuwam ogromny żal. Zginęły elity polityczne naszego kraju. Łączę się w bólu i mam nadzieję, że tego wydarzenia nie będziemy przesłaniali lokalnymi sprawami, także politycznymi. Ta tragedia ma dla mnie również wymiar osobisty. Przez wiele lat prowadziłem biuro poselskie ówczesnego posła Stanisława Gorczycy, który dzisiaj miał lecieć razem z Prezydentem Lechem Kaczyńskim. Jednak plan się zamienił  i poleciał innym samolotem. Stanisław Gorczyca jest moim przyjacielem, także odebraliśmy to jako drugie życie od Boga dla niego. Gdyby nie ta przypadkowa zamiana, dzisiaj mielibyśmy kolejną ofiarę z naszego środowiska.

- Koszmar, po prostu koszmar. - mówił Grzegorz Nowaczyk, przewodniczący elbląskiej PO . - Dla mnie jest to tym boleśniejsza tragedia, ze wydarzyła się w pobliżu Katynia. Jest to powtórzenie tego, co było 70 lat temu. Przyjechaliśmy tutaj, żeby oddać hold, wspomnieć, porozmawiać. Ta tragedia ma przede wszystkim wymiar ludzki. Tylko to się dla mnie dzisiaj liczy. To, ze się dzisiaj spotykamy to jest właśnie ten moment jednoczenia się wszystkich Polaków. Dzisiaj nie może być żadnych podziałów.  Dzisiaj nieistotne są spory. Trzeba skupić się na istocie tej tragedii. Nie rozmawiajmy o niczym innym, spróbujmy zagłębić się w bardzo kruche losy wszystkich Polaków. Powinniśmy być wszyscy razem.

Coś się straciło w Polsce, coś się straciło w samym sobie. Trudne jest to, że nie potrafię się odnaleźć w obliczu tej tragedii, nie widzę przyszłości. . - przyznał Marek Pruszak, Radny Rady Miejskiej w Elblągu. - Przyszedłem tutaj z potrzeby serca. Lecha Kaczyńskiego znalem osobiście, ponieważ przyjeżdżał do Elbląga, a ja jestem członkiem PiS-u. Szanowałem tego człowieka jako wielkiego, szlachetnego, wykształconego i mądrego Polaka. Jego śmierć jest ogromną stratą dla Polski. Maria Kaczyńska tez była wspaniałą kobietą. Myślę, ze warto oddać hołd, tym wszystkim osobom, które dzisiaj zginęły.

- To jest wielka tragedia i trudno cokolwiek teraz coś powiedzieć. To co możemy zrobić, to uszanować pamięć osób, które uległy temu wypadkowi, współczuć ich rodzinom. Elbląscy harcerze uczczą ich pamięć. Na pewno nie zapomnimy o tej tragedii, będziemy do niej wracać.- zapewnił  - pwd. Adrian Greczycho, Komendant Hufca ZHP w Elblągu.

Jesteśmy pogrążeni w żalu, tylu Polaków zginęło w Katyniu.  Ludzie giną właśnie w taki sposób – niespodziewany, działając w dobrej intencji. Od rana mamy włączony telewizor i oglądamy z programu na program.- powiedziała elblążanka, która z rodziną przyszła zapalić znicz pod pomnik Króla Kazimierza Jagiellończyka


Przypomnijmy, ze dziś (10 kwietnia) o godzinie 20:00 w elbląskiej katedrze biskup Józef Wysocki odprawi mszę świętą w intencji Lecha Kaczyńskiego, Prezydenta RP i wszystkich ofiar katastrofy lotniczej. O godz. 21 Apelowi Jasnogórskiemu i różańcowi będzie przewodniczył biskup elbląski Jan Styrna. Biskup elbląski Jan Styrna zaprasza także na mszę św. w intencji ofiar o godzinie 10 w niedzielę ( 11 kwietnia) do elbląskiej katedry. Wygłosi okolicznościową homilię.

Natomiast jutro o godz. 12:00 w kaplicy wojskowej zostanie odprawiona msza w intencji ofiar katastrofy prezydenckiego Tupolewa. W nabożeństwie wezmą udział dowódcy wszystkich elbląskich jednostek wojskowych.