Sąd Rejonowy w Braniewie podjął decyzję, że córka zmarłej w elbląskim szpitalu Anny W. trafi do cioci. Kobieta złożyła wniosek o opiekę prawną nad dzieckiem. Decyzja sądu nie jest jeszcze prawomocna. Jednak dalsze postępowanie w tej sprawie będzie prowadził już sąd w Elblągu.
W piątek w Sądzie Rejonowym w Braniewie zapadła decyzja, że opiekunem prawnym małej Olimpii będzie jej ciocia, czyli siostra zmarłej Anny W. Kobieta złożyła taki wniosek w sądzie.
- W piątek zapadła decyzja, że opiekunem prawnym dziewczynki zostanie siostra zmarłej Anny W. - mówi sędzia Justyna Szczepkowska z Sądu Rejonowego w Braniewie. – Gdy decyzja sądu się uprawomocni, wtedy akta sprawy trafią do Sądu Rejonowego w Elblągu. Bowiem dalszy nadzór sądowy nad opiekunem prawnym dziecka będzie sprawował sąd właściwy dla miejsca zamieszkania opiekuna. Taka osoba musi składać do sądu sprawozdania z wykonywanej funkcji.
Z naszych informacji wynika, że partner Anny W. będzie w Sądzie Rejonowym w Elblągu składał wniosek o ustalenie ojcostwa w stosunku do małej Olimpii. Nie oznacza to jednak, że mężczyzna otrzyma dziecko, gdy potwierdzi swoje ojcostwo.
- Jeśli ten mężczyzna potwierdzi swoje ojcostwo w stosunku do dziecka, wówczas sąd zdecyduje czy przysługuje mu również władza rodzicielska nad dziewczynką – mówi sędzia Justyna Szczepkowska. – Dopiero wtedy dziecko może trafić do niego.
Przypomnijmy, że kobieta zmarła w lipcu br. w szpitalu po tym, jak na świat przyszło jej dziecko. Wiele wskazuje na to, że Anna W. cierpiała na wadę serca. Lekarze kardiolodzy w Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego twierdzą, że pacjentkę zabił częstoskurcz serca – choroba bardzo trudna do wykrycia.
Sprawa śmierci Anny W. trafiła do Prokuratury Rejonowej w Elblągu. Prokuratorzy wyjaśnią przyczyny zgonu kobiety i zdecydują o ewentualnych zarzutach w tej sprawie.
O tej sprawie pisaliśmy w artykule pr.: „Mała Olimpia nadal przebywa w szpitalu.”