To, co jednym przeszkadza, drugich doprowadza do furii – trzecim się podoba. Obfite opady śniegu w wielu częściach miasta sparaliżowały ruch drogowy. Średnia prędkość 30 km/h znacznie wydłuża czas dotarcia do celu.
Delikatny puch, którego przez noc napadało średnio 10-15 cm, przykrył szarą rzeczywistość. Elbląg stał się w jedną noc piękniejszym miastem. Nie lada frajdę mają nasze pociechy. Od samego rana wypatrują przez okno, czy aby śnieg się nie topi. Większe wzniesienia zmieniają się w ślizgawki, w ruch poszły już sanki.
Pierwszy śnieg znika często tak samo szybko jak się pojawił. Jak będzie tym razem? Znamy życzenia kierowców i dzieci. Wybierze jak zwykle przyroda.
Zapraszamy do zapoznania się ze zdjęciami. Link poniżej.