Szacuje się, że w tym roku elbląski samorząd otrzyma 78 tys. zł dotacji na wynagrodzenia dla nauczycieli biorących udział w przeprowadzaniu ustnych egzaminów maturalnych. Elbląscy egzaminatorzy, w zależności od wykształcenia i stopnia awansu zawodowego otrzymają od 28,28 do 33,23 brutto za godzinę (tj. 45 minut) pracy.
Jak poinformował Resort Edukacji, samorządy otrzymają 13,3 mln zł na przeprowadzenie matur ustnych w maju. 78 tysięcy przypadnie elbląskim nauczycielom. Część tych środków będzie przeznaczona nie tylko na wynagrodzenia dla nauczycieli przeprowadzających matury w godzinach ponadwymiarowych, ale także na organizację matur ustnych.
Wynagrodzenie za udział w maturach ustnych otrzyma każdy nauczyciel, który przekroczy tygodniowy obowiązkowy wymiar godzin zajęć, tak jak za godziny ponadwymiarowe. Jeśli nauczyciel przeprowadza ustne egzaminy w innych szkołach w wyniku porozumienia dyrektorów szkół, wynagrodzenie i tak musi być wypłacone w szkole, w której nauczyciel jest zatrudniony.
Wynagrodzenie nauczyciela za 1 godzinę pracy ( 45 minut) w czasie przeprowadzania części ustnej egzaminu maturalnego uzależnione jest poziomu wykształcenia i stopnia awansu zawodowego każdego z egzaminatorów, np. nauczyciel dyplomowany z tytułem zawodowym magistra w br. otrzyma 33,23 zł (brutto), nauczyciel mianowany 28,28 zł (brutto). Wynagrodzenie wypłacane będzie jeżeli egzaminy prowadzone będą w czasie przekraczającym tygodniowy obowiązkowy wymiar zajęć dydaktycznych i stanowić będą pracę w godzinach ponadwymiarowych.
W elbląskich szkołach ponadgimnazjalnych pracuje 205 nauczycieli, którzy ukończyli odpowiednie kursy i zostali wpisani przez Okręgową Komisję Egzaminacyjną w Łomży na listę egzaminatorów. Stanowi to 39% wszystkich nauczycieli pełnozatrudnionych w elbląskich szkołach ponadgimnazjalnych.
- Dotacja za realizacje tego zadania w roku 2007 wynosiła 68 383 zł , w roku 2008 - 73 046 zł i szacuje się, iż w roku bieżącym może wynieść ok. 78 tys. zł – informuje Anna Korzeniewska Naczelnik Wydziału Edukacji - Niemniej ostateczna kwota dotacji na dofinansowanie nauczycieli znana będzie w miesiącu czerwcu po zakończeniu ustnego egzaminu maturalnego.
Ogólna liczba godzin pracy przy ustnym egzaminie maturalnym jest uzależniona m.in. od ilości zdających uczniów. Najmniej godzin przepracują nauczyciele przedmiotów niepopularnych, np. języka rosyjskiego. Najwięcej pracy będą mieli nauczyciele przedmiotów obowiązkowych, takich jak język polski czy język obcy (tu szczególnie język angielski).
Skoro autor tam skrupulatnie wylicza czas pracy nauczyciela podczas matur (mam na myśli owe 45 minut) to należałoby podać wszystkie fakty - jestem egzaminatorem języka angielskiego,egzamin trwa 15 minut z czego 5 min jest na zapoznanie się z zestawem, a 10 min na odpowiedź.Do czasu pracy nauczyciela nie wlicza się tych 5 min,choć nauczyciel spędza je pracowicie na wypełnianiu dokumentacji i przygotowaniu do rozmowy egzaminacyjnej. Jeśli zdających jest 20, to mamy nadprogramowe, darmowe 100 minut.Oczywiście, po egzaminie też się zostaje, dokumentów do wypełnienia jest przecież mnóstwo. Nie są to więc takie pieniądze, jak sugeruje autor, jeśli się je podzieli przez ilość godzin spędzonych na egzaminach. Nawiasem mówiąc, czy nasi urzędnicy też odliczają sobie minuty, kiedy np.palą papierosy, rozmawiają przez telefon w prywatnych sprawach czy korzystają z toalety