Wojskowi chemicy z sukcesami

W skład wszystkich jednostek wojskowych 16 PDZ wchodzą Wojska Chemiczne. Na co dzień utrzymują one siły i środki przeznaczone do specjalistycznego działania w sytuacjach kryzysowych na korzyść instytucji cywilnych.

- Wojska Chemiczne naszej dywizji brały w mijającym roku udział w wielu szkoleniach poligonowych, poddawane były kontrolom problemowym oraz realizowały bieżące zadania – informuje mjr Zbigniew Tuszyński, rzecznik prasowy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.

Niedawno dokonano podsumowania działalności wojskowych „chemików”. Do wielu ich sukcesów w 2007 roku należy zaliczyć pozytywne oceny podczas kontroli m.in. ocenę 4,40 z kontroli prowadzonej przez Departament Kontroli MON w 3 batalionie rozpoznawczym w Giżycku, ocenę 4,17 uzyskaną z kontroli problemowej prowadzonej przez Dowództwo Wojsk Lądowych w 9 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Braniewie oraz oceny 4 z praktycznego funkcjonowania i wydolności podsystemu Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia w ramach brygadowego ćwiczenia taktycznego z wojskami 15 Brygady Zmechanizowanej z Giżycka pk. „TUMAK 07”.

W wyniku weryfikacji poziomu wyszkolenia pododdziałów Wojsk Chemicznych i zespołów Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia 16 PDZ, podczas zawodów użyteczno – bojowych na szczeblu Wojsk Lądowych, Ośrodek Analizy Skażeń 16 batalionu dowodzenia zajął III miejsce – najwyższe spośród 4 Dywizji wchodzących w skład Sił Zbrojnych. Z kolei wśród wszystkich Brygad Wojsk Lądowych, 16 Brygada Zmechanizowana z Morąga zajęła II miejsce. Wśród obsług IRS pluton chemiczny 16 Brygady Zmechanizowanej zajął w 2007 roku I miejsce.

Zespół Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia z 16 batalionu zaopatrzenia zajął zespołowo I miejsce na szczeblu Wojsk Lądowych, zaś w klasyfikacji indywidualnej I i II miejsce. Sukces jest tym większy, że batalion zaopatrzenia jest jednostką stricte logistyczną i zdystansował zarówno pododdziały jak i oddziały specjalistyczne.

- Mamy nadzieję, iż 2008 rok będzie dla Wojsk Chemicznych naszej dywizji także bardzo owocny – mówi mjr Zbigniew Tuszyński.

Fot. st. chor. Sławomir Tessar