Ognisko ptasiej grypy dotarło na Warmię i Mazury. W miejscowości Krzykały koło Ornety, oddalonej od Elbląga o ok. 55 km, w schronisku dla ptaków padły dwa myszołowy i jeden bocian. Ptaki zarażone były groźnym dla człowieka wirusem H5N1 – poinformowało dziś rano radio RMF FM.
Dziś minister środowiska podejmie decyzję czy pozostałe ptaki, które miały kontakt z zarażonymi ptasią grypą zostaną uśpione. Warto jednak dodać, że większość z przebywających w schronisku ptaków jest pod ochroną gatunkową.
Niewykluczone, że padłe myszołowy i bocian miały kontakt z ptactwem hodowlanym. W okolicach schroniska w Krzykałach znajdują się fermy drobiarskie, w których przebywa ok. 45 tysięcy kur i indyków. Służby kryzysowe zabezpieczyły obszar zapowietrzony i ustalały strefę zagrożenia o promieniu 10 kilometrowych. Rozpoczęło się także monitorowanie siedlisk dzikiego ptactwa na Warmii i Mazurach.
ta ptasia grypa znika po wyplywe tem. mozna jesc wszytsko