Elbląska „Solidarność” od kilku dobrych miesięcy domaga się od prezydenta Elbląga Henryka Słoniny zwolnienia Bogumiły Rudoman ze stanowiska dyrektora Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego nr 1. Prezydent na te żądania pozostaje niewzruszony i nie zamierza nikogo zwalniać. Murem za swoją przełożoną stanęli również nauczyciele z SOS-W, którzy sprzeciwili się zmianom na stanowisku dyrektora ich placówki.
Cała sprawa miała swój początek pod koniec ubiegłego roku, gdy wyszło na jaw, że Bogumiła Rudoman, przez dwa lata pobierała wynagrodzenie za godziny w rzeczywistości nieprzepracowane. Potwierdziła to kontrola przeprowadzona przez Wydział Edukacji Urzędu Miejskiego, na wniosek zakładowej organizacji NSZZ „Solidarność”. O całej sprawie pisaliśmy w styczniu 2007 r. w materiale „Brała pieniądze za niezrealizowane pensum”.
- Przestępstwo polegało na tym, że jest to 200 godzin, których pani dyrektor nie wykonywała, a brała pieniądze. To jest kwota około 10 tys. zł, a może i więcej – informował wówczas Mirosław Kozłowski, przewodniczący elbląskiej „Solidarności”.
Prezydent Elbląga nakazał Bogumile Rudoman odpracować wszystkie te godziny i na tym sprawa się dla niego zakończyła. Jednak Mirosław Kozłowski domagał się dodatkowo zwolnienia dyrektorki. Przeciwni takim radykalnym posunięciom byli pracownicy SOS-W, którzy poprosili w liście do Henryka Słoniny o spotkanie z prezydentem.
W piśmie, pod którym podpisało się sześćdziesiąt osób, nauczyciele wyrazili stanowczy sprzeciw wobec prób dyskredytowania osiągnięć placówki oraz szykanowania jej dyrektora przez grupę związkowców, która stanowi jedynie niewielki procent zatrudnionych w Ośrodku pracowników dydaktycznych.
Do spotkania doszło w poniedziałek 19 listopada. Wszyscy obecni zgodnie zaznaczyli, że związkowcy nie zostali upoważnieni do wypowiadania się w imieniu pracowników, a co za tym idzie powoływanie się na opinię społeczności placówki w licznych pisemnych wystąpieniach kierowanych do Ministerstwa, kuratorium, czy mediów jest ze strony związku zawodowego NSZZ Solidarność nadużyciem.
W ramach protestu przeciwko takim praktykom niektórzy nauczyciele wypisali się ze związku NSZZ Solidarność. W licznych wypowiedziach nauczyciele z niezwykłą determinacją domagali się zaprzestania przez związkowców działań, które przyczyniają się do negatywnego postrzegania placówki w środowisku. Przypomnieli również, iż to z powodu szykan związkowców z pełnionej funkcji zrezygnowała poprzednia dyrektor Ośrodka.
W rozmowie z Prezydentem pracownicy podkreślali zaangażowanie w pracę i wysokie kwalifikacje zarządzającej obecnie placówką Bogumiły Rudoman, dzięki której Ośrodek podejmuje wiele akcji, a także został wyposażony w nowoczesne pomoce dydaktyczne.
Podczas spotkania prezydent Słonina raz jeszcze zapewnił nauczycieli, że nie zwolni pani Rudaman z funkcji dyrektora placówki. Podkreślił, że sprawa jest już zamknięta, a pani dyrektor poniosła karę za swoje przewinienie. Prezydent podziękował również nauczycielom za ich zaangażowanie i dokonania na rzecz podopiecznych Ośrodka.
- Faktem jest, że trochę obawiałem tej wizyty. Budynek z zewnątrz wygląda tragicznie, ale czekamy na pieniądze z funduszy norweskich i mam nadzieję, że wkrótce rozpoczniemy remont – przyznał prezydent Henryk Słonina. - Wewnątrz jednak widać gospodarza, widać pracę nauczycieli i właściwe podejście do ucznia. Pracowałem kiedyś w takim ośrodku i wiem jak potrzebny jest spokój i dobra atmosfera, aby widoczne były efekty Państwa pracy. Nie może być tak, że związki zawodowe burzą tę atmosferę i poprzez swoje oszczerstwa i szykany psują bardzo dobrą opinię placówki. Ja znam rolę związków i nie potrzebuję do pomocy kadrowców. Dyrektorów powołuje się w drodze konkursu i decyduje o tym powołana komisja konkursowa. Obecnie nie ma żadnych podstaw do zwolnienia Pani dyrektor - podkreślał na spotkaniu prezydent Elbląga.
Prezydent obiecał także nauczycielom, że wykluczy przewodniczącego zakładowej „Solidarności” Kazimierza Stolarskiego, z komisji powołanej przez władze miasta do spraw opiniowania nagród, odznaczeń, regulaminów i podziału środków na dokształcanie nauczycieli.