Dość nietypową interwencję przeprowadzili policjanci z Wydziału Prewencji elbląskiej komendy. Wczoraj zatrzymano 32-latka który przy ul. Radomskiej uszkodził zacumowaną tam barkę towarową. Szkody jakich dokonał wyceniono na 50 tysięcy złotych.
Zdarzenie miało miejsce o godzinie 6.00 rano. Policjanci zostali wezwani do mężczyzny, który demolował barkę zacumowana na przystani przy ul. Radomskiej. Mężczyzna miał otwierać i wrzucać do wody włazy zabezpieczające wejście pod pokład barki. Gdy na miejsce przyjechali policjanci ten nie umiał dokładnie powiedzieć dlaczego tak zrobił. Lakonicznie stwierdził tylko że „woda lubi przyjąć” i wskazał na miejsce gdzie wrzucił ostatni właz. 32-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenie mienia. Zebrany w sprawie materiał trafi teraz do sądu. Sprawcy nietypowej dewastacji grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Czy jak już wyłapią idiotów w Elblągu to będzie miło czy rośnie kolejne pokolenie patologii?
Niestety rośnie kolejne pokolenie patoli. Ostatnio przed "kerfurem" 2 nastolatków (ok 13-14 lat) pozdrawiało wszystkich wchodzących salutem z III Rzeszy. Oczywiście "madek" nie było.
Jak woda lubi przyjąć to może jego chętnie przyjmie-głupka.
Tak sobie myślę, że jego zachowanie wynikało z tego, że jest przeciwnikiem przekopu mierzei. Jak inni przeciwnicy przekopu, europosłowie wiadomej partii skarżyli się do Brukseli, to on swoje złość wyładował na martwym przedmiocie - barce. Trzeba mieć jakieś zaburzenia emocjonalne by o godzinie 6 rano, kiedy większość o tej porze jeszcze śpi, pójść na barkę i ją demolować. Do czego to doprowadza podjudzana nienawiść do innych? Tak niedawno obchodziliśmy rocznicę Sprawy Elbląskiej, gdzie przypadek pożaru został wykorzystany przez innych ludzi w innej epoce do zastraszania, katorgi i nawet śmierć niewinnych ludzi.
policja przyjechala za wczesnie , skoro - woda lubi przyjąć - nie zdążył sprawdzić , czy jego też przyjmie . znając upartość osób o charakterze badaczy ,będzie jeszcze próbował tego eksperymentu . Czekamy więc na c.d.