Nietypową interwencję podjął patrol ruchu drogowego w Pasłęku przy ul. Sprzymierzonych. Zmierzona prędkość jadącego opla okazała się zdecydowanie za duża, powodem jej przekroczenia była jednak sytuacja z przewożoną pasażerką.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę rano przy ul. Sprzymierzonych w Pasłęku. Tam patrol ruchu drogowego zatrzymał opla zafirę, który jechał prawie 100 km/h. Policjanci zauważyli, że w aucie przewożona jest 7-miesięczna dziewczynka, a rodzice są roztrzęsieni. Okazało się, że dziecko doznało urazu i jest wiezione do szpitala w Elblągu. O sytuacji poinformowano dyżurnego, a ten nakazał policjantom pilotowanie auta do placówki medycznej. Tak też zrobiono. Policyjny radiowóz z włączonymi sygnałami pilotował jadącą za nim zafirę. 7-miesięczna dziewczynka trafiła bezpiecznie do szpitala. Po przeprowadzeniu niezbędnych badań została wypisana.
W czasie weekendu policjanci z Elbląga i Pasłęka ujawnili 118 przekroczeń dozwolonej prędkości. W tym jednym przypadku „kontrola” zakończyła się odstąpieniem od ukarania z uwagi na sytuację zagrożenia.
kom. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu
Na takich policjantów mogę mieć podwyższony podatek. Tylko po przejściu na emeryturę nie bądźcie radnymi - nawet inspektorzy tracą myślenie i ...