36-latek z Elbląga został ukarany przez sąd za 4 popełnione wykroczenia. Mężczyzna kierował autem po użyciu alkoholu, dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania.
Sytuacja miała miejsce w sierpniu tego roku. Wtedy też 36-latek jadący renault clio ulicą Grochowską został zatrzymany do kontroli przez policjantów. Badanie alkotestem wykazało u niego niecałe pół promila alkoholu. W trakcie kontroli okazało się, że 36- latek nie ma uprawnień do kierowania, samochód nie ma ważnego przeglądu a dodatkowo ma pękniętą przednią szybę. Sprawa trafiła do sądu.
W grudniu zapadł wyrok. 36-latek został skazany na grzywnę w wysokości 1000 złotych oraz 6 miesięcy zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
No dobrze ale kolejny raz pytam (i będę pytał do skutku) - co się dzieje ze sprawą pijanego policjanta za kółkiem, którego zatrzymali obywatele w ramach "zatrzymania obywatelskiego", a do którego jak wezwali patrol policji, to ci nie wiedzieli co z tym fantem zrobić (no bo to ich kumpel narąbany za kierownicą). Tak więc co się dzieje z tą sprawą i czy już została zamieciona pod dywan?
Śmieszna kara. Tragedia nie sąd.
No po takiej karze to już nigdy nie wsiądzie za kierownicę bez prawa jazdy i po pijaku. Chłop chyba pójdzie do psychologa żeby wyleczyć się z traumy. Nasze sądy są jednak niezawisłe i okrutne.
Ten co karę otrzymał już chyba spuchł ze śmiechu. Dalej takie wyroki proszę sądu. Normalnie jaja cztery wykroczenia i tysiak.
co to jest za wyrok??? Przeciez jak prowadzil po pijaku bez uprawnien to nastepnym razem bedzie jechal mimo zakazu!!! Powinien w kamieniolomach za ***zielac 10 lat!!!! Moze inni wtedy by sie bali!!! A tak nastepnym razem kogos zabije