Policyjne kontrole w miniony weekend doprowadziły do wyeliminowania z ruchu 6 nietrzeźwych kierujących oraz 4 kierujących, którzy zapomnieli o tym, że w terenie zabudowanym ograniczono prędkość do 50 km/h. Każdy z nich jechał powyżej 100 km/h.
O ile w przypadku przekroczeń prędkości prawa jazdy zostały zatrzymane na 3 miesiące o tyle w przypadku nietrzeźwych kierujących dokumenty stracili oni na dłużej. Rekordzistą okazał się pewien 47-latek kierujący skuterem znanego chińskiego producenta longija. Policjanci zatrzymali 47-latka przy ul. Nitzchmanna. Badanie alkotestem wykazało u niego 3,08 promila alkoholu w organizmie.
Inny kierujący tym razem oplem vectrą został zatrzymany przy ul. Rawskiej. 41-latek miał w organizmie 1,88 promila alkoholu.
Jeszcze inny, tym razem 35-latek kierujący osobowym audi „wydmuchał” podczas policyjnej kontroli 1,48 promila alkoholu. Policjanci nie zatrzymali mu prawa jazdy ponieważ mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania.
Cofnięte uprawnienia miał natomiast 51-latek zatrzymany w Pomorskiej Wsi. Nie był to jedyny problem mężczyzny. Badanie alkomatem wykazało u niego 0,8 promila alkoholu w organizmie.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania wszelkimi pojazdami na czas określony przez sąd.
kom. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu
To w Elblągu mamy ulicę Nitzchmanna? Całe życie w błędzie bo myślałam że mieszkam na ulicy Nitschmanna
Przykład nienapiętnowanego rodeo na harleyu daje efekty. Naród ma wzorce, a ponad to solidnie się dezynfekuje widząc szerzenie się zarazy w mieście. Ci "mocniejsi" chcieli poczwórnie zobaczyć swoją wypłatę by dorównać podwyżką, niezbyt trzeźwym w głosowaniu , posłom. Nie pamiętam takiej głupawki w Polsce po 45.