Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali pijanego 45-latka kierującego volkswagenem oraz 30-letnią rowerzystkę. Kobieta miała w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Opisywane sytuacje miały miejsce w czasie weekendu. Pierwszy z zatrzymanych to 45-latek. Mężczyzna jechał swoim volkswagenem ulicą Brzeską. Policjanci przebadali go na zawartość alkoholu. Wynik to 1,66 promila. Dodatkowo okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia do kierowania autem.
Samochód został zabezpieczony przez inną trzeźwą osobę. W niedzielę około godziny 22.30 policjanci zatrzymali przy al. Grunwaldzkiej 30-letnią rowerzystkę. Kobieta miała w organizmie 3,5 promila alkoholu a mimo to jechała rowerem. Funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie do sądu.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
jak ona jechała Maryjo Jezusie????
Dlatego jeżdżą rowerami po chodnikach. Jak mija pieszego to albo smród piwska lub wódki. Może policja zacznie kontrole rowerzystów.
Ale miała TURBO DOŁADOWANIE!!!!! Trzeba było skierować ją na Tour de Pologne
Ale rower nie rzucił się na nią tak jak harley na posiadacza. Miała "tylko" 3,5 promila. Dlaczego do sądu, skoro nic nie połamała?
właśnie co z marnym gospodarzem harleyowcem?
Lubimy takie szalone 30 - latki na rowerze po ostrym pijaku , więc od razu wypuszczamy i za rok , poltora będzie krotka sprawa ,potem zawiasy .Czy to ma sens , czy rzeczywiście to czegoś nauczy tych co leja na prawo ? Ziobro mowi o reformie , ale dla niego polega ona na tym ,by w kazdym sadzie byli swoi , tak by pisowcy do końca świata byli absolutnie bezkarni . Nawet ,jak pisowski dzialacz potrąci na przejsciu zakonnicę w ciąży na pasach , to bedzie oczywista wina zakonnicy .