Policjanci dzielnicowi z Młynar podczas służby zauważyli w okolicach drogi S22 pomiędzy Nowym Monasterzyskiem a miejscowością Karszewo dzikie wysypisko śmieci. Przeglądając wyrzucone tam odpadki natknęli się na rachunki, za energię elektryczną, listy przewozowe od kuriera oraz pisma komornicze. Policjanci poszli tym śladem i… ustalili sprawców zaśmiecania.
Wśród wyrzuconych śmieci przeważały odpady porozbiórkowe oraz tzw. bytowe czyli śmieci po produktach spożywczych jak również i dokumenty. To właśnie na ich podstawie policjanci ustalili kto wyrzuca w tym miejscu śmieci. Jak się okazało była to para, która remontuje posiadany dom. Część z tych ujawnionych przy drodze odpadów to właśnie odpady poremontowe. Policjanci ukarali mężczyznę i kobietę mandatami w wysokości 500 złotych a także zobowiązali ich do usunięcia odpadów z przydrożnego terenu.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Czyścioszki ! Mandaty za niskie, po 10 tyś. Od głowy oraz pracę społeczne na rzecz miasta to ich by nauczyło porządku
Nie dość, że śmieciarz to jeszcze skończony debil. Mandat powinien być zdecydowanie wyższy.
Nowobogaccy w pełnej krasie. A wysokość mandatu tylko zachęca do powielania takich zachowań. Za takie chamstwo mandat powinien wynosić 50 tyś. Sprzedać budowany dom i do baraków lumpy.
To najpierw zaróbcie te 500 a nie od państwa tylko kasę wyciagacie 500 plus pewnie darmozjady
500 złotych mandatu to może być ale za wyżucenie papierka po cukierku za te śmieci 20000 złotych
500 złotych mandatu to może być ale za wyżucenie papierka po cukierku za te śmieci 20000 złotych