Policjanci z Elbląga zatrzymali pijanego kierowcę. Mężczyzna miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. Odpowie teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo może również ponieść odpowiedzialność za naruszenie przepisów przemieszczania się. O tym zadecyduje już inspektor sanitarny.
66-latek jechał osobową kią. Został zatrzymany do kontroli drogowej wczoraj (14 kwietnia) na ulicy Świerkowej w Elblągu. Badanie wykazało u niego 1,4 promila alkoholu w organizmie.
Odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo funkcjonariusze sporządzili odpowiednią informację do sanepidu. Inspektor sanitarny zdecyduje, czy mężczyzna odpowie za rażące naruszenie przepisów przemieszczania się.
Odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo funkcjonariusze sporządzili odpowiednią informację do sanepidu. Inspektor sanitarny zdecyduje, czy mężczyzna odpowie za rażące naruszenie przepisów przemieszczania się.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP Elbląg
Tak jeszcze powinni go na miejscu rozstrzelać. Jak by mogli to jeszcze do trzeciego pokolenia ukarali jak u Dzung Dzunaga w Korei. Jechał napity to prawo jazdy curik i do sądu.
"MADROSC " policji jest porazajaca