Nietypową kontrolę drogową przeprowadzili wczoraj elbląscy policjanci. Mężczyzna kierujący autobusem został ukarany za kierowanie bez uprawnień, ponieważ… jechał bez okularów. Te w jego prawie jazdy zostały określone przez lekarza jako konieczne do prowadzenia pojazdu. Policja przypomina, że taka sytuacja kończy się 500 złotowym mandatem a kierujący dalej nie pojedzie.
Policjantów zainteresował mężczyzna kierujący autobusem, który nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej. Chwilę później był kontrolowany przez funkcjonariuszy. Okazało się, że nie miał okularów, a w jego prawie jazdy był zapis, że może kierować pojazdem tylko w okularach korekcyjnych. Cała sytuacja zakończyła się tym, że na miejsce kontroli przyjechał inny kierowca i to on dalej poprowadził autobus.
- Jeżeli na odwrocie prawa jazdy jest kod 01.01 oznacza to, że osoba prowadząc pojazd musi mieć założone okulary korekcyjne – mówi kom. Tomasz Krawcewicz naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Elblągu. - Natomiast kod 01.06 oznacza, że może też używać szkieł kontaktowych. W takich przypadkach kierowanie pojazdem bez okularów lub soczewek kontaktowych traktowane jest jak jazda bez uprawnień. Grozi za to 500 złotowy mandat karny.
Jeżeli okulary się nie znajdą a na miejsce kontroli nie przyjedzie inny kierowca a pojazd stoi w takim miejscu, że utrudnia ruch lub stwarza zagrożenie zostanie odholowany.
kom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Są takie dni gdzie mam pewność, że większość kierujących zapomniała o okularach korekcyjnych lub soczewkach kontaktowych bo nie dostrzega kogokolwiek i czegokolwiek wokół siebie. Ale więcej jest niestety dni królowania chamstwa, braku zrozumienia i pomagania mniej sprytnym i gorzej sprawnym uczestnikom ruchu na drodze. Może warto czasem okazać zwykłą życzliwość i empatię, szczególnie jeśli nic złego się nie wydarzyło, będzie wszystkim lżej i bezpieczniej nie tylko na drogach. Proszę... i przepraszam, że czasem kogoś zirytuję! Dziękuję
Może czas zacząć kontrolowanie tramwajowych zlomow konstal które nie jada tylko podskakuja na szynach. Na dodatek z każdej strony wieje wiatr, w lecie działa ogrzewanie a nie powinno . To już jest powód do kontroli i wycofania pojazdu z jazdy. Może to wreszcie zmusi T E do wycofania tych konstali z jazdy. Traktowani pasazerowie jesteśmy jak bydło które nic nie ma do powiedzenia ws bezpiecznej i wygodnej jazdy tramwajami.
Bo kierowca, motorniczy uważa pasażera za bydło które trzeba wozić. I niech wpadnie do tych głów w bimbajach nie jest włączane ogrzewanie na wozie w lato. Przez całą długość są przeprowadzone przewody wysokiego napięcia. Pod pokrywamy znajdują się: wyprowadzenia do 4 silników elektrycznych, rozrusznik przetwornica. Jak każde urządzenie elektryczne wytwarza dużo ciepła. W zimie można ogrzewać ręce tam gdzie są wózki jezdne.
A ja używam okularów jak dostaje emeryturę , Do jazdy nie używam okularów mam wzrok sokoli widzę blisko i daleko pana policjanta i wtedy gaz do dechy ,
Też mam wbite do prawka 01.01 ze wzplędu na astygmatyzm i szczerze powiem, ze mimo, iż bez okularów (w mojej ocenie) widzę nieźlde, bez nich w drogę nie wyjadę. Nawet moje młode wiedzą, że tata ma miec bryle jak prowadzi :)