20-latka posiadającego przy sobie marihuanę zatrzymali w dniu Św. Walentego funkcjonariusze policji.
Wieczorem, około godziny 22.00 patrol policji przy ul. Browarnej zatrzymał do kontroli samochód marki BMW. W pojeździe przebywało czterech mężczyzn. W czasie kontroli funkcjonariusze u jednej z osób znaleźli dwa woreczki z marihuaną oraz dwie szklane lufki.
Dwudziestolatek został zatrzymany i ostatnie godziny Walentynek spędził w areszcie. Marcinowi W. grozi kara trzech lat pozbawienia wolności.
yhy... napewno dostanie za maryśke 3 lata!! heheh..zawiaski i kurator!! mam nadziej ze w końcu wejdą jakieś przepisy kiedy będą badać policjantów na zawartość narkotyków w organiźmie!! a tak na marginesie to utrzymanie miesięczne w więzieniu jednego gościa to ok.1500zł. i my za to płacimy!! niech policjanci zatrzymują groźnych przestępców i tych co handlują narkotykami a nie tych co mają sobie ochotę zapalić w towarzystwie!!