Dzielnicowi z Gronowa Elbląskiego i strażnicy rybaccy z Malborka zatrzymali pięciu mężczyzn, którzy na rzece Nogat w obrębie ochronnym śluzy Michałowo, łowili nielegalnie ryby. Funkcjonariusze zabezpieczyli przy nich 80 kg ryb. Odpowiedzą przed sądem za kłusownictwo. Grozi za to kara do 2 lat więzienia.
Działania policjantów i funkcjonariuszy Państwowej Straży Rybackiej są prowadzone na wszystkich akwenach na terenie miasta i powiatu elbląskiego. Pracowity był dla nich miniony weekend i poniedziałek. Do policyjnego aresztu trafiło 5 mężczyzn w wieku od 22 do 33 lat. Zatrzymani kłusownicy nielegalnie łowili ryby na rzece Nogat w obrębie ochronnym śluzy Michałowo. Funkcjonariusze zabezpieczyli przy nich 80 kg stynki, którą przekazali później do elbląskiego okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego.
Kłusownicy wyrządzają poważne szkody zarówno w gospodarce rybackiej, jak i w wodnym środowisku naturalnym. Nie jest to pierwszy przypadek odnotowany na śluzie Michałowo. Jest to dość popularne miejsce z uwagi na gromadzenie się ryb np. na tarle. Jesienią ubiegłego roku kłusownicy byli tak zdeterminowani, że uszkodzili tam kamery, które „przeszkadzały” im w procederze. Jednak jedna z nich, zanim została zniszczona, nagrała sprawców, którzy usłyszeli później zarzuty.
Pięciu zatrzymanych mężczyzn odpowie za kłusownictwo. Grozi za to kara ograniczenia wolności lub jej pozbawienia na okres do 2 lat oraz przepadek sprzętu, w tym nawet samochodu, którym kłusownicy przyjeżdżają nad akwen.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg
Podorywka,szarpak,czy sieci?
Karą powinna być publiczna chłosta wymierzona sobie na wzajem przez kłusowników. A ten co by ją delikatnie wykonywał dostał by następną kolejkę, ale już przez zawodowego ORMOWCA
Najgorsze jest to ze za klusownika jest uwarzany zwykly zjadacz chleba ze zwykla wedka za 15 zl, ktory lowi na chleb...