Straż Miejska w Elblągu od początku tego roku odnotowała 320 interwencji dotyczących bezdomnych, z czego 138 osób przewieziono do Pogotowia Socjalnego i pozostawiono w celu wytrzeźwienia. Elbląscy strażnicy apelują do mieszkańców, aby informować o wszelkich znanych im miejscach przebywania osób bezdomnych pod numerem alarmowym 986.
Bezdomność to w dzisiejszych czasach problem, który dotyczy wszystkich krajów na świecie. Nie ma znaczenia czy są to państwa biedne, czy bogate. Bezdomni żyją wszędzie. Pojęcie bezdomności odnosi się do osób całkowicie pozbawionych jakiegokolwiek schronienia. Dla tych ludzi mieszkaniami są dworce kolejowe, piwnice, klatki schodowe, śmietniki czy ogródki działkowe, które nie spełniają dostatecznych warunków mieszkalnych. Często również przebywają w przychodniach lekarskich czy hipermarketach, gdzie można zdobyć jakiekolwiek pieniądze czy zimą się ogrzać.
Prawie o wszystkich przypadkach przebywania bezdomnych w tych miejscach mieszkańcy informują Straż Miejską, bo z reguły osoby te spożywają alkohol i zanieczyszczają miejsca ogólnie dostępne.
- Jeżeli chodzi o sytuacje związane z osobami bezdomnymi Straż Miejska ściśle współpracuje z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej oraz z zarządcami, właścicielami nieruchomości i spółdzielniami mieszkaniowymi informując ich o przypadkach występowania tego zjawiska. W każdym przypadku oferowana jest im pomoc, z której nie zawsze chcą korzystać - informuje Karolina Wiercińska, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Elblągu.
oprac.
Juz pędzę tylko najpierw Alkohole u szwagra odwiedzę ;)
U ,,Borysa" jest zawsze do 23iej pomoc.
Tak.... jak Oni sami sobie nie pomogą ....to nikt i nic nie pomoże . Mało tego, wielu z nich, jest agresywnych i wiecznie pijanych o higienie osobistej bijącej na odległość... nie wspomnę . Więc... skoro codziennie mają pieniądze na alkohol to ....dla czego są bezdomni ?? (Pytanie retoryczne)
na osiedlu zawada często przebywają a jaki syf po sobie zostawiają , może mamy z dobrej łaski im posprzątać i dać pieniążka na piwko i papieroska, bo pierwsze pytanie jakie kierują to ma pani/ pan papieroska.
k.... samorząd i państwo "Polskie" nie mają czasu? A wy drobne chamki nie szczujcie na słabszych, może się zdarzyć że do nich dołączycie.
oni sami muszą mieć chęci żeby się zmienić znam ludzi którzy byli na samym dnie a teraz żyją pracują i jakoś radzą sobie .Przyzwyczaili się do wystawiania ręki i do żebrania a większość z nich jest pijana Jak chcą ich umieszczać w ośrodkach to albo uciekają albo wcale nie idą tam bo tam nie wolno pić a więc o jakiej pomocy tu mówić
Na Zawadzie, mamy "jadłodajnię" o 13 .00 dla całego miasta , po czym bezdomni udają się kupić piwo do Biedronki , niestety sprawą ich " zachowania " i nie tylko.... nie bardzo, jest zainteresowana Straż Miejska . Źle pojęta pomoc, jest bardziej szkodliwa , niż , jej brak. .
Chciałbym przebadać wasze morale w sytuacji takiego bezdomnego. Pewnie większości zaraz by rura zmiękła i wasze morały moglibyście sobie w d...wsadzić. Ja ich nie chwalę, smrodu nie lubię, ale każdy przyzwoity człowiek wie że się nie kopie leżącego. To nara, serdecznie pozdrawiam
Wstyd i hańba dla państwa polskiego nawet siermiężny i bezbożny PRL takich rzeczy nie tolerował. Dotacje bezzwrotne rozdają korporacjom zachodnim i milionerom ale w sprawie bezdomnych apelują do szarego obywatela.
Po co zdjecie wstawiacie nie zyjacej osoby Pana Slawka !!! Sami sie mogliscie przebrac i heja AA nie 1