Dziś, 13 kwietnia, ok. godz. 15.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o unoszącym się na rzece Elbląg ciele. Znaczny stan rozkładu może wskazywać na to, że zwłoki mogły znajdować się tam nawet kilka miesięcy.
Na rzece Elbląg, na wysokości ul. Portowej służby ratunkowe rozpoczęły akcję mającą na celu wyłowienie zwłok. - Ciało zahaczyło o statek, który wyładowywał towar – mówił Jakub Sawicki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Stan rozkładu ciała świadczyć może o tym, że zwłoki znajdowały się w rzece Elbląg nawet od kilku miesięcy. - Ciało prawdopodobnie już od dłuższego czasu przebywało w wodzie – stwierdził Jakub Sawicki. - Było w znacznym stanie rozkładu. Ciężko jednak określić to przed sekcją zwłok.
Trwa ustalanie tożsamości denata.
Aktualizacja:
Denat to prawdopodobnie 37-letni mężczyzna poszukiwany od lutego br. - Wstępnie mężczyznę rozpoznał jego kolega. Więcej dowiemy się z sekcji zwłok, którą zarządził Prokurator - zaznaczył Jakub Sawicki.
Trupy pod szpitalami w rowach lasach rzekach i pod schodami komisariatów. Z każdym dniem Polakom żyje się coraz lepiej
Po pierwsze barka nie wyładowywała towaru. Po drugie ciało musiało czekać prawie dwie godziny od zgłoszenia, bo nikomu się nie śpieszyło. A wiatr i prąd w rzece był tak silny, że mogło go ponieść w inne miejsce i znowu byłby zaginiony przez kolejne parę miesięcy.
Teraz widzimy jakim dziadowskim sprzętem pływającym dysponują strazacy w Elblągu.olsztyn i mazury dostały nowe poduszkowce małe i inne nowinki techniki a Elbląg WAŁA.
Trzeba było powiadomić olsztyn to by przypłynęli wodą olsztyniaki -straż co rusz szukają poklasku w Elblągu.
Wojna nie jest potrzebna w Polsce ponad 6 tysięcy ludzi w ubiegłym roku odebrało sobie zycie .Jak widać to z dobrobytu ludzie odchodzą do wieczności .
nie wiem kto takich głupot Tobie naopowiadał bo wcale nie czekał dwie godziny na wyłowienie.owszem było opóźnienie ale spowodowane tym że zgłoszenie było na ulicę dojazdową