Przy ul. Częstochowskiej policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 17-latka, który miał przy sobie małą porcję marihułany.
Chłopak przechowywał narkotyk w zwiniętym kawałku papieru. Po zatrzymaniu usilnie starał się przekonać policjantów, że „trawkę” posiadał wyłącznie na swoje potrzeby. Usprawiedliwienie w żaden sposób nie pomogło chłopakowi, gdyż w myśl art. 48 § 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, posiadanie środków odurzających to przestępstwo. 17-latek odpowie teraz jako osoba dorosła, grozi mu za to teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
To już staje się codziennością... kolejny gówniaż, kolejna dawka marichuany...
Codziennością? Codziennoscia sie staje fakt ze policja lapie gnoi ktorzy pala blanty pod blokiem a nie gostkow ktorzy im te blanty dostarczaja! Tych ktorzy maja cale worki palenia i spida!