W autobusach i tramwajach jeżdżących po Elblągu pojawiły się policyjne patrole. Funkcjonariusze mają dbać o bezpieczeństwo pasażerów i walczyć z tymi, którzy zachowują się agresywnie lub wulgarnie. Ich zadaniem jest również wyłapywanie kieszonkowców. Nieumundurowani policjanci to dzielnicowi, którzy jeżdżą najbardziej uczęszczanymi liniami autobusowymi i tramwajowymi.
- Ten pomysł zrodził się z potrzeby społecznej, którą mieszkańcy zgłaszają nam w corocznej ankiecie. Z jednej strony chcemy oddziaływać prewencyjnie nagłośniając tego typu działania, a z drugiej strony działać operacyjnie i skutecznie. Przed policjantami postawiono listę konkretnych zadań. Do ich obowiązków będzie należało reagowanie w sytuacji, gdy któryś z pasażerów pije alkohol, zachowuje się agresywnie i wulgarnie lub kradnie – mówi asp. szt. Dariusz Olszewski, kierownik II rewiru
dzielnicowych.
Tego typu działania są realizowane w codziennej służbie policjantów dzielnicowych. Pierwsze patrole ruszyły w miniony piątek. W sumie w akcji bierze udział kilkunastu funkcjonariuszy. Patrole policji będą lotne. Ale wiadomo, że do częstszego dozoru wytypowano linie, w których najczęściej do kradzieży i aktów wandalizmu. O wynikach policjantów będziemy informować na bieżąco.
Jakub Sawicki
KMP Elbląg
Ciekawe czy te patrole będą częste i czy skończą się po 15-ej jak i kontrola biletów!
Pan Sawicki czaruje ,nic nowego nie wymyślił - wcześniej takie patrole wspólnie ze strażą miejską funkcjonowały ,nie musi pan podlizywać się władzy. Czas na zmianę rzecznika
Od jakiegoś czasu najbardziej, kogo należy się bać w środkach komunikacji miejskiej to nie zbirów i łobuzów,a ... kierowców owych pojazdów. Najpierw się wloką , a później pędzą na złamanie karku. Wjeżdżają na skrzyżowanie na czerwonym świetle, omal nie potrącając pieszych. Nie włączają kierunkowskazów, zajeżdżając drogę autom...Brrr
Może lepiej Policja zajmie się sama sobą , gdyż funkcjonariusze policji drogowej często łamią przepisy o ruchu drogowym stojąc oznakowanymi pojazdami bez włączonej sygnalizacji świetlnej w miejscach do tego rodzaju działań nieprzeznaczonych i łupią kierowców , a zarazem sami łamią przepisy o ruchu drogowym ....
to nie powinny być akcje ,tylko codzienna praca i wspólnie ze Strażą Miejską .a za punkt honoru mundurowi powinni postawic sobie stałą obecność na elbląskiej Starówce , a nie okazjonalne przejazdy przez jej obszar .I benzyna bylaby zaoszczędzona i elblążanie czuliby się bezpieczniej
a kiedy dzielnicowi zajmą się wkońcu swoimi dzielnicami ????? jak nie kontrola ogródków działkowych to teraz tramwaje i autobusy .
jazda bez biletu jest karana więc niech milicjant nie zapomni wykupić miesięcznego
Super, a gdzie te łajzy z SM?
Do oxy czytając te Twoje wypociny mam pytanie ..Myślałeś kiedyś o samobójstwie
Do kierowca KM - co , zabolało? Zmień profesje! Choć wątpię, czy cokolwiek innego potrafisz ...