Dwaj mieszkańcy zatrzymali sprawcę włamania do samochodu.
Po godzinie pierwszej w nocy przez okno zauważyli, że po parkingu kręci się nieznajomy mężczyzna. Obserwowali go przez cały czas. W pewnym momencie obserwowany mężczyzna podszedł do „malucha” i wyrwał lusterko. Obserwujący go mężczyźni wybiegli na podwórko. Sprawca w tym czasie podszedł do zaparkowanego obok Opla i po uszkodzeniu zamka w drzwiach wszedł do środka. Pozostał już w pojeździe do przyjazdu policjantów. Miał pecha. Zatrzymali go właściciele samochodu. Zatrzymany dwudziesto dwu letni Krzysztof K., noc spędził w policyjnym areszcie. Do zdarzenia doszło przy ulicy Pułkownika Dąbka.