Skradzionego wczoraj Volkswagena Passata odzyskali dzisiejszej nocy pod jednym z wiaduktów na drodze nr 22 funkcjonariusze Morskiego Oddziału Straży Granicznej z elbląskiej Placówki SG oraz policjanci z elbląskiej KMP.
- Podczas działań patrolowych funkcjonariusze tamtejszej Placówki SG natrafili na drodze gruntowej na ukryty samochód osobowy volkswagen Passat. Wzbudził on ich zainteresowanie, gdyż znajdował się w nietypowym miejscu – mówi kmdr por. Grzegorz Goryński, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej im. płk. Karola Bacza w Gdańsku. - Auto było otwarte. W jego pobliżu funkcjonariusze SG ujawnili palenisko, w którym znajdowały się pozostałości wcześniej spalonych elementów samochodowych. Sprawdzenia w systemach informatycznych nic im nie powiedziały. Dopiero telefon do służby dyżurnej KMP w Elblągu wszystko wyjaśnił. Samochód ten dzień wcześniej został skradziony, o czym jego właściciel, mieszkaniec gminy Milejewo poinformował policję. Funkcjonariusze SG podejrzewają, że kradzież tego auta nie była dziełem przypadku, gdyż miało ono zostać rozebrane na części, a jego pozostałości w tym miejscu spalone.
Na miejsce zdarzenia przybyli policjanci z właścicielem pojazdu, którzy przejęli dalsze czynności procesowe.