Elbląscy policjanci zatrzymali wczoraj 17-latka, który ukradł dwóm 15-letnim dziewczynom telefony komórkowe w szatni jednej ze szkół. Sprawcę wskazały same pokrzywdzone.
- Wczoraj kilka minut po godzinie 15.00 przy ulicy Warszawskiej dwie 15-letnie dziewczyny zatrzymały patrol policji – relacjonuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Niedaleko stało czterech mężczyzn. Dziewczęta wskazały jednego z nich jako sprawcę kradzieży dwóch telefonów komórkowych. Kradzież miała miejsce tego samego dnia w szatni jednej z elbląskich szkół. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna zaczął uciekać w kierunku Kanału Elbląskiego. Po chwili został zatrzymany.
17-letni Damian J. przyznał się policjantom do kradzieży. Przy sobie miał jeden z telefonów.
Teraz nie uniknie odpowiedzialności za swój czyn. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.