Wczoraj, 39-letni, pijany kierowca vw golfa zabrał samochód z terenu posesji mężczyzny, u którego mieszkał i pracował, a następnie spowodował kolizję drogową przy ulicy Fromborskiej. Teraz grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Do kolizji doszło około godziny 15.00. 39-letni mężczyzna kierujący vw golfem uderzył w tył fiata doblo. Jak się okazało, Adam G. był pijany. Badanie wykazało u niego 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto od kwietnia br. miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów na okres 2 lat. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
- Po godzinie 22.00 do elbląskiej komendy przyszedł mężczyzna, żeby zgłosić kradzież vw golfa – informuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Jak powiedział policjantom, samochód zostawił mu pod opiekę znajomy, który około dwóch miesięcy temu wyjechał za granicę. Funkcjonariusze szybko powiązali obydwa zdarzenia. Jak się okazało pijany sprawca kolizji poruszał się skradzionym golfem. Ponadto, jak ustalili policjanci 39-latek mieszkał u mężczyzny i pracował w jego firmie. Wykorzystując jego nieobecność w domu, otworzył samochód przypadkowo dopasowanymi kluczykami i pojechał do znajomej, a na koniec spowodował kolizję.
39-letni Adam G. nie uniknie teraz odpowiedzialności karnej. Grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Odpowie również za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym.