Dzisiaj ok. godz. 15.10 na ul. Mazurskiej na wysokości miejscowości Rubno 24-letnia kobieta prowadząca forda ka, uderzyła w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że kierująca wypadła przez przednią szybę. Lekarze nie zdołali jej uratować. Zmarła w drodze do szpitala.
- Kobieta jechała ulicą Mazurską w kierunku miejscowości Suchacz – informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP Elbląg. - Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechała z drogi, uderzyła w przydrożne drzewo i wpadła do rowu. Wstępne czynności wykazały, że nie miała zapiętych pasów. Siła uderzenia była tak duża, że kobieta wypadła z pojazdu. Niestety mimo starań lekarzy zmarła w drodze do szpitala.
Okoliczności tej tragedii badają policjanci.
nasza policja nawet nie udzielila jej pierwszej pomocy taka mamy policje w elblagu naszym ukochanym wiec ludzie nie liczcie na nikogo nie tylko policja nikt z ludzi ktorzy sie tam znajdowali wiem bo sam udzielalem jej pomocy poprostu szkoda tej dziewczyny
jak miałem kiedyś wypadek w Elblagu, to przyjechał policjant który nie miał nawet dobrze zaopatrzonej apteczki, nie miał nawet bandaża
Szkoda młodego życia, ale czemu nie zapieła pasów? Odpowiedz jest prosta młoda dziewczyna czuła się doświadczonym kierowcą-wypadki mają inni mnie to nie dotyczy. Niestety ta nonszalancja cechuje wielu młodych ludzi, którzy twierdzą, że 50 latek za kierownicą nie powinien się znajdować bo to wapniak i zawali droga. Na koniec jeszcze jedna dygresja, jedyni dobrzy kierowcy to właściciele aut, których rejestracja zaczyna się na NE reszta nie powinna być dopuszczona do ruchu. Oj wy dżentelmeni w zdezelowanych gruchotach pomyślcie, że głowa służy nie tylko do noszenia kaptura i golenia na pałę!
Były przypadki, że przyjeżdżali do wypadku i zastraszali ofiarę bo wypadek spowodował jeden z tutejszych tumanów, który następnie jeszcze wyrwał kasę w Sądzie bo drogówka zrobiła z ofiary winną. Jak samopoczucie lokalna mafio.