Czwarty etap budowy drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej do Elbląga zakłada m.in. pogłębienie rzeki Elbląg. Czy realizacja tego zadania będzie opóźniona? Urząd Morski w Gdyni unieważnił właśnie przetarg na budowę toru wodnego prowadzącego do portu w Elblągu.
19 stycznia do Elbląga przyjechał Rafał Trzaskowski. Prezydent Warszawy, który ubiega się o urząd Prezydenta RP mówił w naszym mieście o przyszłości elbląskiego portu. - Przekop się dokonał - mówił. - Tylko niestety ten przekop nie miał służyć samemu portowi, a przecież najważniejsze jest to, że jeżeli miał być przekop, to trzeba było tę drogę wodną doprowadzić do portu w Elblągu po to, żeby Elbląg mógł się rozwijać i żeby ten port mógł spełniać swoją funkcję gospodarczą.
Przekop został wykonany, ale niestety nie został doprowadzony tor wodny do samego Elbląga. I dopiero w te chwili jesteśmy w stanie to zrealizować. Rząd to robi, samorząd współpracuje. Tak to powinno wyglądać. Dzięki temu Elbląg może stać się jednym z ważniejszych portów, niedużym, ale ważnym na Morzu Bałtyckim. Dzięki temu będzie można czynić wiele inwestycji i będą mogły powstawać nowe miejsca pracy
– mówił wówczas Rafał Trzaskowski.
Wczoraj (4 lutego) Urząd Morski w Gdyni poinformował, że postępowanie przetargowe na opracowanie dokumentacji projektowej dotyczącej inwestycji związanych z budową toru wodnego do elbląskiego portu zostaje unieważnione. Powodem były błędy proceduralne.
Nie oznacza to rezygnacji z realizacji tego zamówienia. W najbliższych dniach zostanie opublikowane nowe postępowanie na realizację tego zadania
– zapewnia Urząd Morski w Gdyni.
Przypomnijmy, że przedmiotem zamówienia było opracowanie dokumentacji projektowej dla prac polegających na budowie toru wodnego na rzece Elbląg o szerokości 36,0 m i gł. 5,0 m na odcinkach od punktu P1 (na wysokości oczyszczalni ścieków) do punktu P2 (przy rozwidleniu rzeki i Kanału Jagiellońskiego) oraz od punktu P2 do punktu Port (zlokalizowanego na wysokości mostu Unii Europejskiej) wraz z odcinkowym umocnieniem brzegu oraz budowie obrotnicy o średnicy 160 m na rozwidleniu rzeki Elbląg i Kanału Jagiellońskiego.
Jak podaje Urząd Morski w Gdyni, wcześniej w zakresie tego zadania została opracowana „Koncepcja projektowa możliwości i uwarunkowań w zakresie wykonania robót pogłębiarskich na odcinku P1- Port o maksymalnie możliwych parametrach toru wodnego, bez konieczności wykonywania obudów brzegu lub wariantowo z obudową” (IBWPAN, listopad 2024), która wskazuje odcinki, wymagające umocnienia brzegu lub przeprowadzenia analizy stateczności.
Wykonawca wybrany w tym przetargu opracuje dokumentację projektową dla wszystkich odcinków, które w jego ocenie wymagają wykonania obudowy brzegu lub przebudowy/rozbudowy istniejących konstrukcji
– dodaje Urząd Morski w Gdyni.
Teraz będzie granie na zwłokę, a naprawdę "Piniendzy nie ma i nie będzie"...
Dajcie spokoj juz z tym tematem, gra polityczna. Zakopac, kredyty powinni splacac politycy!!!!
To za niemieckie pieniądze tak opóźniają czy za darmo, z nienawiści do kraju?
Fajnopolacy lubią to.
Podobno pisiory jak relikwię przechowują łopatę którą ich Idol napoczął przekop -bierzta i pogłebiajta towarzysze
W zamian dostaniemy inżynierów z Afryki. Elbląg będzie kolorowy i światowy. Gdzie motorówka do się schował, bredzi o willi plus.
Podobno dwóch dostanie kwaterę u ciebie towarzyszu-cieszysz się?nie uśmiechasz się?nie suszysz zębów?
Tusk i Trzaskowski to są ludzie którzy nienawidzą Polski. To towarzystwo wysle naród na szparagi do Niemiec.
a ty na paprykę do wujka Orbana?
Racja. W wyborach pogońmy tych tuskowych nieudaczników i kłamców.