W ubiegłym roku na świat przyszło 408 elblążan. W tym samym czasie zmarło 1200 mieszkańców Elbląga. Tak wynika z danych elbląskiego Urzędu Stanu Cywilnego. Elblążanie coraz mniej chętnie decydują się na małżeństwo.
Z roku na rok w Elblągu rodzi się coraz mniej dzieci. W ciągu minionych dwunastu miesięcy elbląski Urząd Stanu Cywilnego sporządził 1750 aktów urodzenia - 866 aktów urodzenia chłopców oraz 884 dziewczynek. Dla porównania w 2023 roku USC wydał 1870 nowych aktów urodzenia, 1958 w 2022 r., a aż 2247 w 2020 r.
Warto dodać, że tylko 408 aktów urodzenia zarejestrowanych w 2024 roku przez lokalny USC dotyczy mieszkańców Elbląga.
USC wskazuje również, jakie imiona rodzice najczęściej, a jakie najrzadziej nadawali dzieciom urodzonym w Elblągu w 2024 roku. Najpopularniejszymi imionami dla dziewczynek były: Zofia, Hanna, Oliwia, Zuzanna, Julia, Lena, Maria, Kaja, Blanka i Michalina. Dla chłopców natomiast: Mikołaj, Nikodem, Tymon, Jan, Franciszek, Aleksander, Oliwier, Julian, Igor, Bruno i Milan.
Wśród najrzadziej wybieranych w 2024 roku w Elblągu imion żeńskich znalazły się: Nela, Anita, Liwia i Lidia. W przypadku imion męskich były to: Piotr, Leon, Leo i Bartosz.
Zgonów elbląski Urząd Stanu Cywilnego w 2024 roku odnotował 1790, z czego 1220 dotyczyło mieszkańców Elbląga. To więcej niż w roku poprzednim (1702 zgony w 2023 r.).
Z danych USC wynika, że elblążanie coraz mniej chętnie decydują się na ślub. W 2024 roku USC w Elblągu sporządził 502 akty małżeństwa, wśród nich 110 konkordatowych. Rok wcześniej w Elblągu zawarto 530 małżeństw, a w 2022 r. - 597. W 2024 roku doszło do 228 rozwodów.
Cóż, główne rozwiązania są chyba tylko dwa: imigranci albo stać się faktyczną sypialnią Trójmiasta (co jest ok, ponieważ te rodziny przecież będą wychowywać dzieci tutaj itd.)
Liczy się jakość, nie ilość. Może jak ci przywiezieni przez Stalina wagonami umrą, to coś się poprawi w tym smutnym mieście starców. A imigrantów Fanie głupiej gierki to sobie na chatę zaproś.
@somsiad "Fanie głupiej gierki" - lol, cały tamten komentarz brzmi jak kogoś ze "smutnego miasta starców".
Mamy cywilizacje ..... śmierci - i tyle w temacie.