W nocy z 28 na 29 sierpnia przystanek przy ul. Bema został zdewastowany. Jego naprawa wyniesie ponad 2,5 tys. zł. - Tylko w tym półroczu podobnych dewastacji było już 15 – mówi Michał Górecki z Zarządu Komunikacji Miejskiej w Elblągu. - W 2023 mieliśmy łącznie 55 zdarzeń podobnych do tego na Bema.
Sprawa została zgłoszona Policji. - Okoliczności zdarzenia nie są nam jeszcze znane – dodał Michał Górecki.
Ile kosztować będzie naprawa?
W tym konkretnym przypadku będzie ponad 2,5 tys zł. Zazwyczaj wszystkie formalności i naprawy w takich przypadkach trwają od tygodnia do dwóch
– wyjaśnia Michał Górecki.
W ciągu 6 miesięcy zostało zdewastowanych kilkanaście przystanków. - Tylko w tym półroczu podobnych dewastacji (wybite szyby) było już 15 na kwotę prawie 22 tys zł – podkreślił Michał Górecki. - Nie uwzględniamy tu jednak dewastacji takich jak zniszczone, skradzione kasetony, pomalowane szyby wiat oraz inne pomniejsze uszkodzenia infrastruktury przystankowej, które są usuwane na bieżąco przez pracowników ZKM i które trudno wycenić.
Zachęcamy wszystkich ewentualnych świadków tego typu zdarzeń o możliwe szybki kontakt z Policją. Bardzo często sprawcy są ujmowani i z własnej kieszeni pokrywają wyrządzone szkody – zapewniał Michał Górecki.
W 2023 mieliśmy łącznie 55 zdarzeń podobnych do tego na Bema (wiaty z wybitą lub wybitymi szybami). Koszt takich napraw wyniósł łącznie za rok 2023 – 22 580 zł. Ceny szyb w roku 2024 niestety bardzo poszły w górę
– zaznaczył Michał Górecki.
Patusy , cpuny nie zaplaca, bo z czego. Uciac lapy albo do utylizacji calkowitej
Byłyby kamery na trasie z Gęsiej Góry lub hotelowca to i byłoby łatwiej znależć sprawców
Kamery + system AI, który by alarmował, że właśnie może dochodzić do aktu wandalizmu, a wtedy człowiek powinien zdecydować, czy wysłać patrol.
Sprawcow wszystkich tego rodzaju bandyckich dewastacji, od razu bez zadnych dyskusji pakowac do kibitek i odsylac automatycznie i w trybie natychmiastowym na front wschodni, w ramach utylizacji elementu calkowicie zbednego.
zacznijcie montować kamery wszedzie i szybko montarz sie zwróci. złapiecie bandziorów i oni zapłaca za wszystko.czy to takie trudne .jesli nie potraficie zwolnić was a zatrudnić nowych chcacych zmian.
same kamery niczego nie załatwią.potrzebny jest jeszcze personel,który będzie chciał to ogarnąć i podjąć interwencje.na razie to ani policji ,ani straży miejskiej pracować się nie chce.ludzie coraz mniej zgłaszają bo trzeba podać dane ,które są udostępniane sprawcy.idiotyzm.
Może lepiej zacznijcie swoje dzieci wychowywać? Na te wszystkie kamery to nie wyrobimy!
1/ dlaczego w Elblągu w zasadzie nie widać na mieście policji mundurowej , jak pan to robi ,Panie Komendancie ? 2/ może ktoś wytłumaczy ,że na Osiedlu Przy Politechnice jest zainstalowanych ponad 100 kamer , a władze Elbląga na każdy wniosek obywateli o instalacje kamer na mieście odpowiadają ,że nie ma pieniędzy. Czegoś tu nie rozumiem
Cwaniakowal. Mówili mu przejść stał to dostał. Ten śmietnik to samo oberwie..
dzisiaj rano zauważony zdewastowany przystanek przy ul. Grunwaldzka/Morszyńska