Pracownik jednego z elbląskich zakładów pogrzebowych oskarżony został o próbę ograbienia grobów oraz znieważenie zwłok. Proces tej sprawie już się zakończył. Kiedy poznamy wyrok?
Przypomnijmy. O sprawie byłego pracownika jednego z elbląskich zakładów pogrzebowych głośno zrobiło się w 2022 roku. Zbigniew Stonoga kontrowersyjny wideobloger i przedsiębiorca opublikował w internecie wywiad z Erykiem (innym byłym pracownikiem zakładu pogrzebowego), który przekonywał, że dochodzi tam do skandalicznych praktyk. Mężczyzna twierdził, że był świadkiem okradania i bezczeszczenia zwłok. Sprawą pracownika zakładu, który miał się dopuścić tych czynów, zajęła się ostatecznie Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie (tam przekazano postępowanie początkowo prowadzone w Elblągu). Byłemu grabarzowi postawiono zarzuty dotyczące usiłowania ograbienia grobów oraz znieważenia zwłok. Chodziło o dwa incydenty, do których miało dojść we wrześniu 2022 roku.
W trakcie jednego z pochówków wyjął z grobu złożone w nim przez członków rodziny przedmioty, zegarek oraz tytoń. Z uwagi na interwencję innego pracownika zakładu odstąpił od ich zaboru. W trakcie drugiego, po otwarciu trumny przeszukał kieszenie ubioru zmarłego celem odnalezienia włożonych przez rodzinę papierosów. Nie znalazł ich, bo zostały przełożone w inne miejsce przed zamknięciem trumny. Nie zamknął trumny we właściwy sposób, co spowodowało częściowe zasypanie zwłok ziemią. Tym samym dopuścił się ich znieważenia
- wyjaśniała prokurator Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W sierpniu ubiegłego roku rozpoczął się proces mężczyzny. Podczas kolejnych rozpraw sąd przesłuchał świadków, jego byłych współpracowników, wśród nich również pana Eryka, który potwierdził oskarżenia. Wyjaśnienia złożył także Marek K. Oskarżony nie przyznał się do winy. Na początku kwietni zamknięto przewód sądowy w tej sprawie, a strony wygłosiły mowy końcowe. Prokuratura domaga się dla oskarżonego kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Obrońca wniósł o uniewinnienie Marka K. Wyrok sądu w tej sprawie poznamy w najbliższy poniedziałek, 22 kwietnia.
Grabarzowi za reklame Charona,powinna firma wyplacać co miesiąc jakąś premię.Widać golym okiem,ze ta firma pogrzebowa ,jest częsciej widziana przy pochówkach,niż przed aferą.
Sprawa o gwałt w Kaliningradzie, z ratownikami medycznymi,też powinna byc ,rozpatrywana w innym miescie.To jeszcze by do tej pory z pudła nie wyszli.A tak wyrok jedyny na świecie,za gwałt zawiasy.Takie w Elblągu byly i sa polityczne czasy.
na fotce darmowa reklama adwokata Trockiego, czy to etyczne ?
Confident, to ta pała co pisze. Kk