Dzień Babci przypadł w tym roku w niedzielę. Dla wielu miało to ogromne znaczenie, bo dzięki temu mogli pojechać na cmentarz i zapalić znicz na grobie swojej babci. - Jak Dzień Babci lub Dziadka jest w weekend to przyjeżdżam do Elbląga na groby. Od lat nie mieszkam już w Elblągu, więc ciężko by mi było ot tak przyjechać w środku tygodnia. Dziś miałem ku temu okazję, więc jestem – mówił p. Dawid.
Jestem tu co roku. To dla mnie wyjątkowy czas. Moja babcia odgrywała bardzo ważną rolę w moim życiu. Bardzo mi ciężko, że Jej już z nami nie ma. Przychodzę zapalić znicz, bo wyrażam w ten sposób pamięć o Niej
– opowiadała p. Beata.
Bez wątpienia 1 listopada (Dzień Wszystkich Świętych) na cmentarzach można zobaczyć tysiące płonących lampek, które wieczorową porą rozświetlają nekropolię i nadają jej tajemniczy charakter. 21 stycznia próżno szukać takiego widoku.
Z odwiedzającymi to różnie bywa. Nie ma jednej zasady. Choć oczywiście 1 listopada jest ich najwięcej. Dziś kręciło się trochę ludzi, ale bez szaleństw. Ludzie przyjeżdżają też ze swoimi zniczami, które kupują w markecie, bo taniej. Chociaż oczywiście są i osoby, które przyjeżdżają, kupują zniczy za 100 – 200 zł i nawet przy tym nie mrugną
– opowiadał sprzedawca zniczy przy cmentarzu Dębica.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć zrobionych wczoraj (21.01.) wieczorem na cmentarzu Dębica.