Od kilku miesięcy trwa przebudowa sygnalizacji świetlnej na ul. Bema. Docelowo ma to sprawić, że korki w tym miejscu będą mniejsze. Na razie jednak kierowcy muszą się zmagać z utrudnieniami. Kiedy inwestycja zostanie ukończona?
Bema to jedna z bardziej ruchliwych ulic w Elblągu, w godzinach szczytu często w tym miejscu tworzą się korki. Docelowo miałaby ją odciążyć ul. Wschodnia, na razie jednak nie wiadomo, kiedy ta inwestycja zostanie ukończona. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Pomóc w upłynnieniu ruchu na Bema ma jednak przebudowa sygnalizacji na trzech skrzyżowaniach tej ulicy. Prace ruszyły kilka miesięcy temu. Na razie stanowią dodatkowe utrudnienie dla kierowców. Obecnie np. sygnalizacja na skrzyżowaniu ul. Bema z ul. Saperów jest wyłączona. O termin ukończenia inwestycji zapytała radna Monika Dwojakowska, w środę (20 grudnia), podczas Komisji gospodarki miasta.
Umowa przewiduje uruchomienie nowej sygnalizacji na koniec stycznia przyszłego roku. Prace są na zaawansowanym etapie, wykonano już prace sieciowe, teraz są montowane maszty. Jeżeli nie będzie żadnych zakłóceń - w tym miejscu jest dużo robót sieciowych i opóźnień związanych z pogodą planujemy zakończenie prac w styczniu
- mówił Marek Pawlikowski, dyrektor Departamentu Zarządu Dróg UM w Elblągu.
Radna dopytywała również o naprawę ubytków w nawierzchni jezdni, które powstały podczas prac związanych z przebudową sygnalizacji.
Wcięcia w asfalcie były zrobione celowo, tam znajdują się pętle indukcyjne. Sygnalizacja będzie zliczała ilości pojazdów. Te wcięcia zostaną usunięte. Zostały już raz zaklejone. Proces technologiczny wymaga, aby parę razy to powróżyć. To będzie zrobione tak, jak powinno. Nie mogę obiecać, że to będzie na koniec stycznia. W momencie, gdy temperatura będzie odpowiednia to będzie poprawiane do stanu zadowalającego
- dodał Pawlikowski.
Przypomnijmy. Prace prowadzone są na trzech skrzyżowaniach Bema z: ul. Saperów i ul. Czołgistów, z ul. Żeromskiego oraz skrzyżowaniu Bema-Mickiewicza-Kościuszki-Orzeszkowej. Polegają m.in. na: wymianie sterowników, wymianie masztów i słupków sygnalizacji wraz z sygnalizatorami oraz wykonaniu pętli indukcyjnych i przycisków dla pieszych wraz z zasilaniem tych elementów w nowych kanalizacjach kablowych, czytamy w ogłoszeniu postępowania. Na zakres robót składa się również wykonanie połączenia światłowodowego pomiędzy sterownikami sygnalizacji świetlnych z podłączeniem ich do istniejącej miejskiej sieci szerokopasmowej. Wykonawcą jest firma Elmar Electric z Elbląga. Koszt inwestycji to ponad 1,3 mln zł.
W tym miejscu powinno być duże rondo. Jest rondo Zamech duze i zdaję egzamin.
Rondo, to trzeba by było kilka budynków wyburzyć. Dobrze, że robią sygnalizację, jest stara, a przy okazji mam nadzieję, że będzie lepiej się jeździć Bema. A na koniec, zlikwidujcie skŕe w lewo w Mickiewicza, zawsze tam ktoś stoi i blokuje cały ruch.
Kierowca, chyba chodziło Ci o likwidację skrętu z Bema w Mickiewicza. Widziałem jak samochód skręcający tam w lewo uderzył w tramwaj. Masz rację dobrze by było aby zlikwidowali.
Przecież to skrzyżowanie to zabytek. To było pierwsze skrzyżowanie świetlne w Elblągu, a jego "ojcem" był pierwszy I Sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Elblągu - Antoni Połowniak. Po objęciu tego stanowiska stwierdził, że jest zdziwiony brakiem sygnalizacji świetlnej w ponad stutysięcznym mieście, które od czerwca 1975 roku zostało stolicą województwa. Stąd je tam urządzono, bo było w okolicy siedziby Komitetu Wojewodzkiego PZPR. Dlatego ten typ skrzyżowania należy utrzymać, bo jest to materialna pamiątka po województwie elbląskim i można ją wykorzystywać jako atrakcję turystyczno- historyczną.
Niezrozumiałe jest dla mnie, że przy tak dużej inwestycji nikt nie wpadł na pomysł, żeby "poszerzyć" , przesunąć chodnik w miejscu , gdzie kierowcy skręcają z ul. Bema w lewo w ulicę Czołgistów blokując ruch...,???
Bez utrudnień teraz jeździmy...
Odkąd nie ma świateł, lepiej się jeździ! Utrudniacie tylko!
Nic to nie da - nawet jak bema troche odkorkujemy, to zrobimy za to korki na wszystkich drogach dojazdowych do tejże bema.
Nowak realizuje zobowiązanie, że dojazd Straży Pożarnej z Łęczyckiej ulicą Grottgera będzie najszybszy i bezkolizyjny. gdy mu tłumaczono konflikt komunikacyjny, to miał wywalone jak na wszystko. Dla usprawnienia dojazdu strażaków zbudował Wschodnią w krzaki. Warto czasem stanąć przed lustrem. Zrobi pół drogi stosownie do poziomu zwisu lewicowego członka . A Michaś to podpisuje. Takie to rządzące członki pod wysokością zadania.
Zbierzmy informacje. Latem (?!) miasto zleciło robotę na ponad pół roku. Zimą nie obiecuje, że będzie gotowe w umówionym terminie. Projekt ma spowodować mniejsze korki w przyszłości i zainstalować urządzenie liczące przejeżdżające samochody. Ponad pół roku korków w imię zmniejszenia korków w niesprecyzowanej przyszłości zmniejszyć korki. I by było można liczyć samochody. A to wszystko za nasze pieniądze. Zaraz będzie mroźnie i ślisko. Utrudnienia staną się bardziej dotkliwe, a prace będą zatrzymane. Przy aktualnych ministrach i pomysłowości naszego ratusza może wejdzie tam sztuczne ograniczenie liczby pojazdów (przepustowości). Może nawet przy zastosowaniu strefy czystego transportu. Elbląg spełnia wymagania uchwalone przez nową i starą władzę.