Liczba zakażeń koronawiursem w ostatnich tygodniach niepokojąco wzrasta. Od początku grudniu w Elblągu odnotowano 192 przypadki infekcji. Tyle pokazują statystyki, ale chorych na Covid-19 może być więcej, nie wszyscy wykonali testy.
Tylko dziś, 20 grudnia w całej Polsce potwierdzono 3 267 zakażeń koronawirusem i 27 zgonów. Jak wygląda sytuacja w naszym mieście? Chorych na Covid-19 przybywa również w województwie warmińsko-mazurskim, w środę testy potwierdziły 126 nowych przypadków, wśród nich 12 w Elblągu.
W listopadzie odnotowano 343 przypadki zakażenia koronawirusem. W grudniu, od 1 do 15, było ich 192. Sytuacja może nie jest dramatyczna, ale zakażeń przybywa. Po świętach ich liczba może się jeszcze zwiększyć. Warto dodać, że te liczby zależą od tego, czy lekarze bądź przychodnie przeprowadzają testy antygenowe i zgłaszają to nam. Kiedyś testowało się masowo. Teraz niektórzy lekarze już nie wykonują testów, ponieważ objawy są bardzo łagodne - katar, kaszel, niektórzy nawet nie mają temperatury, ale czują się jedynie osłabieni. Osoby starsze, z obciążeniami nadal powinny na siebie uważać, bo mogą przechodzić go znacznie gorzej
- mówi Małgorzata Demidziuk, kierownik sekcji epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Elblągu.
Rosnąca liczba zakażeń jest widoczna szczególnie w szpitalach. Placówki te reagują, wprowadzając ograniczenia dotyczące odwiedzin pacjentów. Wojewódzki Szpital Zespolony w Elblągu w tym tygodniu całkowicie wstrzymał odwiedziny na Oddziale II Chorób Wewnętrznych.
W związku z sytuacją epidemiologiczną – w trosce o zdrowie hospitalizowanych pacjentów oraz ich bliskich, zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 6 listopada 2008 roku o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta podjęto decyzję o wstrzymaniu odwiedzin pacjentów w II Oddziale Chorób Wewnętrznych z Pododdziałem Endokrynologicznym, Pododdziałem Diabetologicznym i Pododdziałem Nefrologicznym Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu od 18 grudnia do odwołania
- informuje szpital.
W przypadkach koniecznych, w poszanowaniu praw pacjenta, dopuszcza się odwiedziny maksymalnie jednej osoby u pacjenta (bez objawów infekcyjnych) wyłącznie po uzgodnieniu z lekarzem dyżurnym Oddziału. Przed wejściem do sali pacjenta zaleca się, aby odwiedzający zakrywali usta i nos maseczką. Odwiedzający nie może posiadać objawów infekcyjnych, czytamy na stronie WSZ w Elblągu.
Nie ma żadnej sytuacji epidemiologicznej. Rząd nie wprowadził zadba ustawa. To jest samowola, nie dać wrobic w te brednie , NIE MA żadnego Civida !!!
Może wprowadzić zakaz odwiedzin kasjerek w kerfurze
A co jeszcze słychać w WSZ ? Baba w laczkach ma się dobrze ?
A w marketach tłumy. Nie ma żadnej epidemii. Dość paranoi.
No to zobaczmy co mówi ten artykuł prawny,na który się powołują: "Art. 5. Kierownik podmiotu udzielającego świadczeń zdrowotnych lub upoważniony przez niego lekarz może ograniczyć korzystanie z praw pacjenta w przypadku wystąpienia zagrożenia epidemicznego lub ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne pacjentów" - czyli np. dyrektor szpitala może ograniczyć prawa pacjenta ze względu na bezpieczeństwo tego pacjenta - spytam retorycznie: czy jest na sali lekarz?!?! Te wszystkie skur...y na górze mają nas po prostu za chorych psychicznie,którym trzeba zabrać prawa dla niby naszego dobra! Ps. minister zdrowia nie opublikował żadnego wystąpienia zagrożenia epidemicznego. LUDZIE OBUDŹCIE SIĘ,ONI TAM NA GÓRZE NAS WSZYSTKICH UDUPIĄ,BO TO JEDNA KLIKA CHANUKOWA -TYLKO BRAUN POKAZAŁ,ŻE POLAK GOSPODARZEM
nie radze iść z grypą do lekarza bo odrazu przybijają covida