Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej w Elblągu. Z tej okazji na starówce odbył się przemarsz z 50-metrową biało-czerwoną. Zobacz galerię zdjęć z tego wydarzenia.
2 maja obchodzimy Dzień Flagi RP. Obchody tego święta w Elblągu tradycyjnie kojarzą się z przemarszem mieszkańców z 50-metrową biało-czerwoną flagą. Odbył się on również dziś (2 maja).
Uczestnicy przemarszu, w towarzystwie Orkiestry Wojskowej Garnizonu Elbląg, wyruszyli z ul. Wodnej, a następnie przeszli ulicami: św. Ducha, Stary Rynek pod Bramę Targową, na którą flaga została wciągnięta. Obchody kontynuowane były przed Bramą Targową. Tam mogliśmy zobaczyć m.in. występy artystyczne oraz musztrę w wykonaniu uczniów z Zespołu Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Elblągu.
Gdyby nie duet Nowak - Czyżyk, to nie widać tłumu mieszkańców. A gdzie zostawiliście kumpla nierozłączka? Ciąży? Pewnie zagrilował. Tak bywa, że kogoś trzeba zrzucić z sań gonionych przez wilki. Ale wielu pamięta wasze zasługi i nie zapomni o nich przy urnie, bo znając waszą skromność - wystartujecie. Panie Nowak - od lat prośba do czerepaka i was wszystkich chcących się ludowi pokazać abyście kilka słów powiedzieli z głowy a nie "com miał powiedzieć, przeczytałem" z czerwonych okładek. Bycie inżynierem zobowiązuje. Podobnie Antek - rzekomo człowiek kultury, więc erudyta. Kilka słów o Polsce i polskości nie przechodzi przez krtań, to najmijcie polskiego ucznia.
Zastanawia jedno Gdzie się pochowali rzadzacy miastem. Jest ich tylu a do niesienia flagi nie co. Jak zwykle młodzieżą nadrabiają. A mlodzi mają was głęboko w*****. Dobrze że będą wybory I wreszcie precz.
Nasza Polska, nasza biało-czerwona. Pięknie
z głowy mówi jedynie Opaczewski, i to nieźle, ci już się przemęczają władzą i nami, trzyma ich szmal
A 11 lipca w 76 rocznice Ukrainskiego Ludobojstwa na Wolyniu, ta mlodziez i Opaczewski tez stawia sie tak licznie, by oddac hold bestialsko pomordowanym Polakom, przez dziadkow obecnych czcicieli UPA, Bandery, Szuchewycza i SS Galizien?
Jacku, jesteś tak naiwny jak Polacy na Wołyniu wierzący w Armię Krajową .Żaden ukr, najbardziej postponowany przez kogokolwiek nie wyprze się swojego świństwa, zbrodni. Dzisiaj Żelenski poucza Europę , Węgry, Polskę , jakie mają wobec niego powinności. Komik był w Warszawie i słowem się nie zająknął o Wołyniu - zbyt słabo go Putin masuje. Jedyne co, to ukraińskie rakiety lądujące w Polsce o których ich , ukrów, przyjaciel Morawiecki mówi, że ta spod Bydgoszczy latała od połowy grudnia by w kwietniu wylądować. Nikt, nawet polski generał, nie powie że to efekt szkolenia w Polsce ukraińskich herojów. Węgrzy, Czesi, ..., potrafią poprawnie traktować ukrów, a my jak przekleństwo mordowanego Polaka na Wołyniu. Nikt w Elblągu i okolicy nie uczci Wołynia. "pan szuchewycz o to zadba".
Cieszą mnie rozsądne komentarze. Jednak są ludzie mający klasę wypowiedzieć się rozsądnie i uczciwie, w tym "podolsztyńskim" zadupiu . Miłe zaskoczenie. Szkoda tylko, że w wyborach to nie wychodzi. No ale tak już działa d*pokracja. Pójdzie głosować kilku porządnych ludzi, dwa razy tylu pomiotów banderowskich, pięć razy tylu "fajnopolackuf" i tłum ludzi, którzy może i by chcieli dobrze, ale nawet nie ogarniają podstaw (zarysy programów wyborczych, dotychczasowe osiągnięcia i przebieg kariery kandydata). Później mamy tak jak mamy.