Wraca pomysł, aby w Elblągu pojawiła się nazwa Honorowych Krwiodawców. Tym razem nie chodzi o zmianę nazwy Ronda Tarnopol. Wyboru miejsca miałoby dokonać Miasto. Petycję w tej sprawie skierowano do prezydenta.
Przypomnijmy. Petycja w sprawie zmiany nazwy Rondo Tarnopol (znajdującego się na skrzyżowaniu ul. Konopnickiej i Niepodległości) na Rondo Honorowych Krwiodawców trafiła do prezydenta w styczniu tego roku. Agresja Rosji na Ukrainę, do której doszło pod koniec lutego, sprawiła, że odpowiedź Miasta mogła być tylko jedna - negatywna. - Dziś, kiedy elblążanie wraz z samorządem, starają się pomóc mieszkańcom Tarnopola, nie może być mowy o zmianie nazwy Ronda Tarnopol - napisał wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak w odpowiedzi na petycję.
Teraz pomysł powraca. Do prezydenta Elbląga w listopadzie trafiła druga petycja, tym razem dotycząca nadania nazwy Honorowych Krwiodawców.
Pierwsza petycja wskazywała konkretne miejsce - Rondo Tarnopol. Proponowaliśmy zmianę jego nazwy na Rondo Honorowych Krwiodawców. Odpowiedź urzędu była negatywna, co miało związek z tym co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Tym razem postanowiłem zwiększyć nasze szanse i dać możliwość włodarzom naszego miasta na pozytywne rozpatrzenie petycji. Ten wniosek jest dosyć ogólny, bo zaproponowałem nazwę "Honorowych Krwiodawców" dla dowolnego elementu infrastruktury w naszym mieście, wskazanego przez władze
- mówi Grzegorz Kaśkiewicz, prezes Wojskowego Klubu HDK PCK "Brotherhood of blood".
To Miasto miałoby wskazać lokalizację, np. skwer czy rondo, która zyska nową nazwę. Jak przekonuje autor petycji, byłby to nie tylko gest w stronę krwiodawców, ale i sposób na propagowanie honorowego oddawania krwi.
Propagowanie idei honorowego krwiodawstwa to jeden z głównych celów PCK i klubów honorowych dawców krwi. Taka jest również moja intencja. Im więcej osób o tej idei usłyszy, tym więcej pojawi się dawców. Jednocześnie taka nazwa mogłaby być formą podziękowania dla dawców krwi, których bezinteresowne i dobrowolne poświęcenie na to zasługuje
- dodaje Grzegorz Kaśkiewicz.
Miasto jeszcze nie odpowiedziało na petycję. Do tematu wrócimy.
Kolejny fenomen w skali kraju? Po jakiego groma było wydawać normatyw mówiący, że w Elblągu nadajemy rondom nazwy miast partnerskich? Do was "...tłuste leniwe koty..." przedstawicieli władzy uchwałodawczej zadaję pytanie dokąd zmierzacie?
Jeszcze chciałbym dodać, że brakuje w tym mieście skweru imienia Lecha Kaczyńskiego. Nawet 1000 krwiodawców nie zrobiło tyle dla kraju, co On.
Niech towarzysz Nowak wejdzie jeszcze głębiej banderowcom z Tarnopola w cztery litery. A tymczasem Ukraińcy po prawomocnym wyroku ich Sądu Najwyzszego uznali, że nazwa Dywizji SS Galizien, nie jest nazwa nawiązującą w jakikolwiek sposób do nazizmu i Polacy w związku z tym mogą się gonić na bambus. Dalej, chciałbym przypomnieć cwiercinteligentow z ratusza i Harleyowcowi, że na całej Ukrainie do końca tego roku trwa nadal, ogłoszony w listopadzie ubiegłego roku przez radewierchiwna Ukrainy ROK UPA. W pierwszym i drugim przypadku, i chce to przypomnieć to Harleyowców, towarzyszowi Nowakowi, i tym geniuszom z rady miejskiej, że w obu przypadkach, były to że strony waszych ukraińskich przyjaciół niewątpliwe gesty przyjazni, dobrej woli i podziękowań za pomoc jakiej im udzielacie naszym kosztem. A to najnowszy gest przyjazni z ich strony wobec Nas i jestem pewien, że nie ostatni. Ukraińcy plują Polakom w twarz! Ukraińska piosenkarka nagrała utwór wychwalający Banderę https://www.bibula.com/?p=137362 I jeszcze jedno moi przyjaciele ukraińskich wielbicieli Bandery, Szuchewycza i UPA. W przyszłym roku mija 80 rocznica ukraińskiego ludobójstwa Polaków. Może więc byście się w końcu zainteresowali godnym upamietnienie w Elblągu polskich ofiar OUN-UPA i SS Galizien bestialsko wymordowanych na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej. I z łaski swojej proszę mi nie wypisywać bredni, że to teraz niemożliwe że względu na trwająca tam wojnę, bo to jest Żałosne i świadczy na jakie dno samo spodlenia się zeszliście z własnej woli i wyboru.
Ja trz chce jakiś placyk, skwerek. Niech Wróbelek nazwie, po sikam to tu, to tam. # Coraz bardziej mam wrażenie, że z Wróbla główką cis nie tak, nie pykło. Może doktorek od głowy by zajrzał?
Żart ?
Krwiodawcy to mam nadzieję, że wiedzą, że tą ich krew to potem sprzedają? Znam taką co na Lexsusa uciułała z waszej krwi.
Fakt nasza krew leczy Niemców Ukraincow. A Polak w potrzebie pilnej wolny termin za ..8 lat.
Głosowałbym za zmianą nazwy ulicy Jana Amosa Komeńskiego na proponowaną- Honorowych Krwiodawców. Komeński (Komensky) był skrajnie antypolskim sprzedawczykiem (poczytajcie sobie Państwo ntt) - po dekomunizacji może też należałoby się rozprawić z historycznymi mitami i usunąć z polskiej przestrzeni publicznej takie dwuznaczne postacie.
A co do ronda Tarnopol, jego nazwa powinna być bezwzględnie zmieniona, gdyż obecna jest aprobata poczynań banderowskich władz Tarnopola w pluciu Polakom w twarz poprzez gloryfikacji ukraińskich morderców Polaków, takich jak Roman Szuchewycz, Stepan Bandera, dywizja SS Galizien i innych. Akceptowanie takich działań przez obecnych włodarzy elblaskiego ratusza, jest nie tylko haniebnej, ale jest także naplucie na setki tysięcy naszych rodaków, bestialsko wymordowanych na Kresach przez rzeznikow z UPA i SS Galizien, którzy do dzis nie mają nawet swoich grobów, a których szczątki jak śmiecie walają się po polach, lasach, przydrożnych rowach i studniach tzw. Zachodniej Ukrainy. To również jest kolejny, znamienny gest przyjazni wobec Nas Polaków, waszych ukraińskich przyjaciol. Ale jak widać w całej tej bandzie rządzącej ratuszem jest zero refleksji i jakiegokolwiek rozumu, którego zresztą nigdy nawet nie mieli, bo kundli m, to ich wrodzona cechą braku charakteru.
A co do osoby Jana Amosa Komenskiego, to był on, rezydującym w Elblągu, w czasie potopu szwedzkiego, szefem siatki szpiegowskiej, armii Karola Gustawa. Gdy wojna że Szwedami dobiegała już końca i komenski wiedział już, że jest dla Szwedów przegrana może zostać powieszony za swoją zdradę króla Polskiego, uciekł na Śląsk, a stamtąd do Niderlandów, gdzie dokonał swego nikczemnego psiego żywota. Dlatego nie mogę pojąć, jak w Polsce może istnieć ulica takiego zdrajcy?