Pandemia i galopująca inflacja znacznie przystopowały inwestycje w wielu miastach. Elbląg nie jest tu wyjątkiem? Sprawdzamy, ile nasz samorząd wydał w ostatnich trzech latach na poprawę życia mieszkańców.
Pismo samorządowe "Wspólnota" przygotowało ranking inwestycji w polskich miastach, gminach i województwach. Pod uwagę, jak co rok wzięto całość wydatków majątkowych poniesionych w ostatnich trzech latach (w tym przypadku 2019–2021) i przeliczono je na głowę mieszkańca.
Elbląg w Rankingu wydatków inwestycyjnych samorządów 2019–2021 znajdziemy w zestawieniu miast na prawach powiatu. Wśród nich na czele, już od trzech lat, jest Świnoujście (9 411,93 zł per capita), na drugim Krosno (3 210,30 zł), a na trzecim Gliwice (2 712,15 zł). Elbląg w zestawieniu 48 miast na prawach powiatu zajmuje 27. miejsce z kwotą 1 129,14 zł (średnie wydatki inwestycyjne na mieszkańca w latach 2019-2021). To oznacza, że wypadamy znacznie lepiej niż w poprzednim zestawieniu, kiedy zajmowaliśmy 40. miejsce. Skąd ta zmiana? Autorzy rankingu upatrują jej w inwestycjach realizowanych przez spółki miejskie.
W przypadku miast na prawach powiatu od wielu lat analizujemy, przy okazji naszego rankingu, nie tylko wydatki budżetowe, ale także inwestycje realizowane przez spółki miejskie. W 2021 r. spółki minimalnie zwiększyły wartość prowadzonych przez siebie inwestycji (o ok. 2 proc. w cenach stałych), co jednak nie zrównoważyło spadku majątkowych wydatków budżetowych. Udział inwestycji finansowanych przez spółki w całości inwestycji miejskich wzrósł z 27 proc. w 2020 do 30 proc. w 2021 r. W niektórych miastach było to jeszcze więcej. W Gdyni, Włocławku i Skierniewicach spółki prowadziły 44 proc. wszystkich inwestycji miejskich, w Krakowie – 42 proc., w Słupsku – 39 proc., a w Krośnie – 37 proc. Uwzględnienie informacji o inwestycjach spółki komunalnej ma duże znaczenie dla kolejności w naszym rankingu. (...) Jeszcze większe przesunięcia obserwujemy wśród mniejszych miast na prawach powiatu. Dzięki danym pochodzącym z ankiety dotyczącej spółek komunalnych Elbląg przesunął się z 40. na 28. pozycję, Skierniewice z 28. na 19., a Gdynia z 16. na 7.
- informują autorzy rankingu, profesor Paweł Swianiewicz i Julita Łukomska.
Również województwo warmińsko-mazurskie w tym roku poczyniło znaczny progres jeśli chodzi o wydatki na inwestycje. Nasz region tym razem znalazło się na 2. miejscu (9. miejsce zajmowało w ubiegłym roku, a 12. dwa lata temu) z kwotą 235,23 zł. Więcej na inwestycje, w przeliczeniu na mieszkańca w ostatnich latach wydawało tylko województwo podlaskie (1. miejsce, 371,45 zł).
W zestawieniu miast wojewódzkich czołówka nie zmieniła się od trzech lat. Na pierwszym miejscu nadal jest Opole (3 035,99 zł). Po drugiej stronie zestawienia jest Olsztyn (831,98 zł). Stolica Warmii i Mazur zajęła ostatnie, 18. miejsce w tegorocznym rankingu.
Cały ranking znajdziemy TUTAJ.
Od wielu lat to nie nowość! I dziś mamy tego efekt! Żal naprawdę tego Naszego Miasta , pytanie czy jeszcze miasta?
Już niedługo referendum i poszukujemy .
Przez trwajace od paru lat pozbawianie gmin przez Rząd przychodów oraz przycinanie dotacji oświatowych, samorządy maja coraz mniej pieniedzy na inwestycje. Alternatywą jest zadłużanie gmin ale przy dzisiejszych stopach to nieciekawe. Reasumując większe inwestycje = wzrost zadłużenia.
Patrząc do czego doszedl Elbląg w tym zapyzialym wojewodztwie zastanawia mnie co dalo odwolanie Nowaczyka? Chyba jedynie powrót do przeszłości lat 80/90 tych! Chyba nowoczesność w domu i zagrodzie nie lezy w mentalności elblążan, kochamy się w reliktach więc ranking nie powinien nikogo dziwić!
Straconego czasu szkoda......
Bycie Elbląga w warmmaz.to powolna agonią,łolsztyń to dziadostwo,które samo tonie i innych ciągnie na dno.
Za wszystkie inwestycje prowadzone przez samorzady i tak zaplaca mieszkancy inie sie czym podniecac wiele inwestycji jest nietrafionych to takie fanaberie samorzadowcow
Zmiana w rankingach - to nie my byliśmy lepsi, to inni byli gorsi.