Kazimierz Falkiewicz niewiele ponad rok był pełnomocnikiem Prezydenta Elbląga ds. osób niepełnosprawnych. Dlaczego zrezygnować z pełnienia tej funkcji?
W 2013 roku Kazimierz Falkiewicz był pełnomocnikiem Grupy Referendalnej, która doprowadziła do referendum i odwołania Prezydenta Elbląga Grzegorza Nowaczyka (Platforma Obywatelska) oraz Rady Miejskiej (większość w RM miała wówczas PO).
Kazimierz Falkiewicz był współzałożycielem i przewodniczącym Stowarzyszenia Wolny Elbląg, które usiłowało wprowadzić do Rady Miejskiej swoich przedstawicieli. To się jednak nie udało.
W 2015 roku Kazimierz Falkiewicz w swoim felietonie „Dlaczego prezydent i Rada Miasta chcą wyrolować elblążan?” krytycznie odnosił się do działań Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego.
W maju 2021 r. Prezydent Elbląga ogłosił konkurs na stanowisko Pełnomocnika Prezydenta Elbląga ds. osób niepełnosprawnych. Zgłosiły się dwie osoby. Kazimierz Falkiewicz uzyskał większą liczbę punktów podczas naboru i objął tę funkcję 1 lipca.
Minął ponad rok i Kazimierz Falkiewicz zdecydował się zrezygnować z powierzonej mu funkcji. Dlaczego?
Zrobiłem to z powodów osobistych. Dostałem też lepiej płatną ofertę pracy i postanowiłem z niej skorzystać. Te dwa argumenty zadecydowały o mojej decyzji
– wyjaśnił w rozmowie z nami Kazimierz Falkiewicz.
Jak Kazimierz Falkiewicz ocenia sytuację osób niepełnosprawnych w Elblągu? - Wszystko rozbija się o pieniądze. Nawet jakby się coś chciało zrobić to nie można, bo nie ma na to pieniędzy – stwierdził. - To jest podstawowa bolączka.
Uderzyło mnie to, że ludzie jakby bali się szukać pomocy albo z góry zakładają, że to nic nie da. To jest duży problem. Jest bariera psychologiczna. Ktoś kto ma problemy z czymś od lat myśli, że inni mu nie pomogą
– podkreślił Kazimierz Falkiewicz.
Bazując na swoim doświadczeniu Kazimierz Falkiewicz przyznał, że mało osób niepełnosprawnych zwraca się do urzędu ze swoimi problemami.
Na początku ostrzegali mnie, że będzie bardzo dużo osób przychodzić z interwencjami i będę miał naprawdę dużo chodzenia i załatwiała. Nie twierdzę, że nie było ich wcale, ale spotkałem się z czymś innym niż myślałem. Czasami sam musiałem dociekać i dochodzić do pewnych sytuacji. To mnie bardzo dziwiło, że ludzie mając możliwość nie korzystają z niej
– zaznaczył Kazimierz Falkiewicz.
Kazimierz Falkiewicz przyznał, że nie planuje wracać do Elbląga. - Pracę, którą będę wykonywał będzie bardzo satysfakcjonująca również finansowo, więc wracać do Elbląga raczej nie będę – dodał.
Prezydent Elbląga powołał na stanowiska pełnomocnika ds. osób niepełnosprawnyc Monikę Kurpanik, która pełniła tę funkcję przed Kazimierzem Falkiewiczem.
Czy ten "pełnomocnik" jest psychologicznym bratem Ma Ryjuszka? Pełny Elbląg - facet "wygrywa" konkurs i jest zaskoczony tym co się w jego obszarze dzieje. masakra. dziwacznie szczery - porzuca niepełnosprawnych dla kasy, czyli obejmował neutralizującą go funkcję dla zarobku a nie dla dobra pokrzywdzonych ludzi. Dziwna ta spowiedź - bez zawstydzenia i z butą że idzie na lepsze i nie wraca. pewnie tak się dogadał z Wróblewskim że nie będzie mieszał w kampanii. ilu jeszcze takich śpi w UM, spółkach miejskich? Wieniec z łopianu za inteligentną szczerość . Żenuje fakt, że tacy ludzie obalali władzę której nie sięgają do... .
artykuł pisany jakby po 3 piwach . Był pelnomocnikiem w Elblagu , ale nie zamierza wracać do elblaga . bo otrzymał lepiej platna pracę . To gdzie był ? gdzie otrzymał nową pracę ?
Laziu sistal fuchę " po zbajomkscu" u Wróbla, bo ten se wymyślił, że kadencja mi się przedłuży i by Kaziu nie fikał, czegoś nie wymyślił, to Kazia " wielki ptak na motirku" uciszył. Ale niestety, ptaszysko to nie przewidziało, że go ludzuecuz nie chcą za prezydenta, jo sue wywodzi ze starej nomenklatury partyjnej KC PZPR ( wykasowanie przeszłości ptaka z Wikipedii nie pomogło, ludzie pamiętają pichodzebie). I tak oto szansa na drugą kadencję Wielkoego Ptaka prysła:)
Wielki Ptak czy Nowak ? Ptaszysko siedzi w urzędzie pozamykany, obstawiony ochroną i sie boi , czego lub kogo, sie pytam?
Brawo Kaziu!
a nie mówiłem?! Cytuję "... Zgłosiły się dwie osoby. Kazimierz Falkiewicz uzyskał większą liczbę punktów podczas naboru i objął tę funkcję 1 lipca...." przypadek nie sądzę! Warto wspomnieć i o Mariuszu....
Co na Maryuszek?
Maryuszek mial swoją gazetkę elblog.pl , w której pod niebiosa wychwalał " zasługi " dla miasta Wielkiego Ptaka na motorku. Niestety, gazetka ta....upadła, najnowsze newsy są s zeszłego roku lub Google wyszukuje error zamiast gazetki
Kaziu gdzie nasz stadion!!!
To wielka strata dla urzędu kiedy odchodzą ludzie z tak wielkim samorządowym dorobkiem, z taką fachową i olbrzymią wiedzą, z ogromnym doswiadczeniem! Jak teraz udźwignąć taką stratę! ? Jak um to zniesie!