O tym jak łatwo stracić ponad 50 tysięcy złotych przekonał się pewien mężczyzna z jednej podelbląskiej miejscowości. Uległ on ofercie szybkiej inwestycji w kryptowaluty a później poszło już z… górki.
Chcąc zainwestować i zarobić pewien mężczyzna postanowił wybrać kryptowaluty jako formę lokaty z możliwością dużego zarobku. Gdy skontaktował się z nim konsultant i polecił mu zainstalowanie programu „Anydysk” ten… zrobił to. Być może nie wiedział, że program umożliwia innej osobie kontrole nad jego telefonem a także kontem bankowym. Mężczyzna przekonał się o tym jak zalogował się na swoim koncie bankowym, gdzie zauważył braki w postaci ponad… 50 tysięcy złotych.
Przestrzegamy: nie dajmy się namówić oszustom na instalację nieznanego oprogramowania na naszym telefonie czy komputerze. Może to bowiem spowodować znaczną stratę zamiast zysku.
nadkom. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu
jak to mowia? chytry dwa razy traci
To moze napiszcie o aferze z wyciekiem danych z EPEC. Jak poinformował ITBiznes przestępcy udostępnili 8 GB danych osobowych: imiona nazwiska PESEL adresy. A dyrektor EPEC zarzekal sie ze nie doszło do wycieku ale w końcu zawiadomił UODO. EPEC powinien zaplacic za alerty bik swoim klientom i pracownikom, bo bedzie problem z wyludzenuami pożyczek.
.
"anydysk"? Jakie kroki podejmie politzja? Silni wobec słabych, słabi wobec silnych?